Dym nad moskiewskim lotniskiem


W pobliżu moskiewskiego lotniska Wnukowo zauważono czarny dym. Kilkadziesiąt minut po zauważeniu dymu w porcie lotniczym wylądował sekretarz stanu USA Rex Tillerson.

Sekretarz stanu USA przyleciał po południu z dwudniową wizytą do Rosji, gdzie spotka się między innymi z szefem rosyjskiej dyplomacji Siergiejem Ławrowem.

Kilkadziesiąt minut wcześniej pojawiła się informacja, że nad lotniskiem zauważono czarny dym. Agencja Reutera, która pierwsza o nim poinformowała, nie potrafiła w pierwszej chwili podać jego pochodzenia.

Później o dymie w pobliżu Wnukowa poinformowały także rosyjskie media.

Portal RBK zwrócił się z prośbą o komentarz do Ministerstwa do spraw Sytuacji Nadzwyczajnych, które wyjaśniło, że nieopodal portu lotniczego zapaliła się trawa. Resort podał, że na miejsce wyjechało kilka wozów strażackich.

"Powierzchnia pożaru sięgnęła 100 metrów kwadratowych. Zagrożenia rozprzestrzeniania się ognia nie ma" - utrzymywał rozmówca RBK.

Autor: tas\mtom/jb / Źródło: Reuters, RBK