Dwa włoskie związki, jak podała w piątek Ansa, wystosowały protest ws. pogorszenia warunków pracy ponad 4 tysięcy cywilnych pracowników w amerykańskich bazach wojskowych na terenie Włoch.
Postawione im żądanie wysyłania do Waszyngtonu raportów na temat wykonanej w ciągu tygodnia pracy uznano za nielegalne, a także za naruszenie reguł obowiązujących między obu krajami i za "atak na suwerenność włoskiego prawodawstwa w kwestii pracy".
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Elon Musk zablokował karty płatnicze pracowników bazy NATO. "Chaos i strach"
Stanowisko to zostało przedstawione w formalnym liście wystosowanym do ambasadora Stanów Zjednoczonych we Włoszech, do amerykańskiego Departamentu Obrony i do włoskiego MSW.
Apel do rządu w Rzymie
Związki zwróciły się o natychmiastowe wyjaśnienia wydanych dyspozycji, które - jak zaznaczyły - są sprzeczne z włoskim układem zbiorowym pracy.
Wyrażono także zaniepokojenie decyzją o wstrzymaniu zatrudniania nowych pracowników w bazach USA. Decyzja ta działa wstecznie począwszy od 2 marca tego roku, a zatem - jak podkreślono - dotyczy osób właśnie przyjętych.
W liście jest też apel do rządu w Rzymie o podjęcie natychmiastowej interwencji na rzecz przywrócenia pełnego przestrzegania dwustronnych umów przez stronę amerykańską.
Autorka/Autor: asty
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Google