Dwie osoby zginęły i dwie zostały ranne w wyniku zawalenia się wiaduktu na autostradzie A14 we Włoszech między Loreto a Ankoną w regionie Marche. Przyczyną katastrofy było runięcie prowizorycznej struktury podtrzymującej wiadukt w trakcie prowadzonych tam prac.
Zamknięty dla ruchu wiadukt zmiażdżył przejeżdżający pod nim samochód. Podróżowało nim małżeństwo, które zginęło na miejscu. Para pochodziła z miejscowości Ascoli Piceno w prowincji Marche.
Jak podaje na swej stronie internetowej dziennik "La Repubblica", zabici to 60-letni mężczyzna i jego 54-letnia żona.
Konstrukcja spadła z sześciu-siedmiu metrów.
Ranni robotnicy z Rumunii
Ranni to dwaj robotnicy drogowi z Rumunii (56-letni i 46-letni). To druga w ostatnich miesiącach taka katastrofa. W październiku zeszłego roku w wyniku zawalenia się wiaduktu na autostradzie Mediolan - Lecco zginęła jedna osoba, a trzy zostały ranne. Wiadukt runął, gdy przejeżdżał po nim tir.
Autor: kło//rzw/jb / Źródło: PAP, corriere.it,Reuters