Przebrała się za pielęgniarkę i porwała dziecko ze szpitala

Źródło:
ENEX, Rai News, tvn24.pl
Włochy. Dziewczynka została porwana ze szpitala w Cosenzy
Włochy. Dziewczynka została porwana ze szpitala w CosenzyENEX
wideo 2/3
Włochy. Dziewczynka została porwana ze szpitala w CoseznyENEX

Włoska policja zatrzymała kobietę i mężczyznę, którzy porwali ze szpitala urodzoną kilka dni wcześniej dziewczynkę. W domu pary funkcjonariusze zastali ich krewnych. Zebrali się, by świętować narodziny dziecka.

Noworodek został uprowadzony ze szpitala w mieście Cosenza (w regionie Kalabria) we wtorek po południu, o czym informowała między innymi agencja prasowa ANSA. Dziewczynka została zabrana samochodem przez 43-letniego mężczyznę i 51-letnią kobietę. 51-latka weszła do szpitala w przebraniu pielęgniarki, wierząc, że to "ułatwi porwanie". Dzięki nagraniom z monitoringu policja jeszcze tego samego dnia znalazła parę z noworodkiem w ich domu w miejscowości Castrolibero. Oboje zostali zatrzymani. Z doniesień medialnych wynika, że dziecko nie doznało uszczerbku na zdrowiu.

W domu czekali krewni, by uczcić "narodziny" dziecka

Według śledczych w chwili, gdy funkcjonariusze przybyli do domu pary, trwała tam rodzinna uroczystość związana z narodzinami dziecka. "Na powrót (pary - red.) czekali ich krewni, nieświadomi porwania" - przekazał portal Rai News w środę. - Jak tylko weszliśmy, zobaczyliśmy ludzi, którzy niedowierzali temu, co się dzieje - powiedział dziennikarzom Claudio Sole, szef miejscowej policji. Służby badają obecnie motywy 51-latki i 43-latka.

Przedstawiciel szpitala w Cosenzy, Saverio Greco poinformował, że do porwania dziewczynki - urodzonej zaledwie kilka dni wcześniej - doszło "w godzinach odwiedzin". Para miała przekonywać, że przyszła odwiedzić krewnych. Cytowany przez Rai News Greco zaznaczył, że personel szpitala nie zawsze prosi o okazanie dokumentów przed wejściem. Jednocześnie stwierdził, że szpital "często jest oskarżany o zbyt rygorystyczne kontrole". - To był trudny dzień - dodał, zapowiadając "przemyślenie" zmian w obecnym systemie.

ZOBACZ TEŻ: "Brakuje słów". Truła własną córkę, policja podaje motyw 34-latki

Kamera monitoringu zarejestrowała porwanieENEX

Szefowa rządu dziękuje śledczym

Giorgia Meloni podziękowała śledczym za interwencję w poście opublikowanym w mediach społecznościowych. "Gorące brawa dla naszych mężczyzn i kobiet w mundurach za ich niezwykłą pracę zespołową i dochodzenie" - przekazała premierka Włoch na Instagramie. "Uściski dla mamy i taty oraz najlepsze życzenia dobrego życia dla małej Sofii!" - dodała.

ZOBACZ TEŻ: Zwrot w sprawie zabójstwa 10-letniej Sary. Wyrok "zbyt łagodny"

Autorka/Autor:wac//az

Źródło: ENEX, Rai News, tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: ENEX