Władimir Putin przemówił podczas parady w Dzień Zwycięstwa

Źródło:
TVN24

Prezydent Rosji Władimir Putin przemawiał w poniedziałek w czasie parady na Dzień Zwycięstwa. Odniósł się do trwającej rosyjskiej agresji na Ukrainę. Powtórzył propagandową, niezgodną z faktami narrację, że był to ruch wyprzedzający wobec rzekomego zagrożenia ze strony państw NATO i "jedyne słuszne rozwiązanie". Nie odniósł się jednak bezpośrednio do przebiegu działań wojennych, nie powiedział, jak długo mogą trwać, nie zapowiedział żadnych dalszych ruchów.

Władimir Putin przemawiał na placu Czerwonym w Moskwie podczas parady na Dzień Zwycięstwa, w 77. rocznicę zakończenia II wojny światowej. Trwającą 11 minut wypowiedź Putin rozpoczął od słów o zwycięstwie w II wojnie światowej i podziękował weteranom.

Późniejszą cześć przemowy poświęcił trwającej agresji Rosji na Ukrainę. Przekonywał, że było to "jedyne słuszne rozwiązanie" dla Rosji. Twierdził wbrew faktom, że Zachód szykował się do "inwazji na Rosję", a zaatakowanie Ukrainy nazwał ruchem wyprzedzającym.

Putin nie zapowiedział dalszych ruchów wojennych na Ukrainie

Agresywne działania rosyjskie i atak na Ukrainę w ocenie Putina są "walką o bezpieczeństwo Rosji". Nawiązując do rosyjskich żołnierzy i "ochotników z Donbasu", powiedział, że obie te grupy walczą o "swoją ojczyznę". Putin, wbrew faktom, przedstawiał swój kraj jako broniący się i porównywał dzisiejszą wojnę - wywołaną przez Rosję - do etapu II wojny światowej, kiedy Związek Radziecki bronił się przed agresją nazistowskich Niemiec.

Prezydent Rosji nie odniósł się jednak bezpośrednio do przebiegu działań wojennych na Ukrainie, nie powiedział, jak długo mogą trwać, nie zapowiedział żadnych dalszych ruchów.

Putin mówił też, że "śmierć każdego żołnierza i oficera jest bolesna" i zapowiedział, że państwo rosyjskie "zrobi wszystko, by opiekować się ich rodzinami".

Autorka/Autor:ads//now

Źródło: TVN24

Tagi:
Raporty: