Nie czekamy na zakończenie procesu reform w Ukrainie, by dokonać długoterminowych zobowiązań na rzecz bezpieczeństwa Ukrainy - powiedział w środę Joe Biden, który wraz z przywódcami państw G7 przedstawił gwarancje dla Kijowa. - Te gwarancje to etap naszej drogi do NATO - powiedział ukraiński przywódca Wołodymyr Zełenski.
Kraje G7 we wspólnej deklaracji zobowiązują się do udzielenia długoterminowego wsparcia militarnego Ukrainie oraz gwarancji bezpieczeństwa dla tego kraju w celu obrony przed obecną inwazją rosyjską i powstrzymania takiej agresji w przyszłości. - Ukraina kontynuuje postępy w sprawie koniecznych reform. Ale nie czekamy na to, by ten proces się zakończył, by dokonać długoterminowych zobowiązań na rzecz bezpieczeństwa Ukrainy – oświadczył Joe Biden. Jak dodał, jeszcze podczas swojej ostatniej wizyty w Kijowie rozmawiał na temat gwarancji bezpieczeństwa dla Kijowa.
- To początek procesu, w trakcie którego każdy z nas i każdy inny chętny do tego naród będzie negocjować z Ukrainą długoterminowe umowy dotyczące bezpieczeństwa. Pomożemy Kijowowi stworzyć silną obronę na lądzie, w powietrzu i na morzu - wyjaśnił amerykański prezydent.
- Więc dziś te długoterminowe zobowiązania, których dokonujemy, są podparte ideą, że w międzyczasie dostarczymy (środki - red.) bezpieczeństwa Ukrainie, przeciwko jakiejkolwiek agresji, do jakiej może dojść - zaznaczył prezydent USA, dodając, że rozciągają się one "daleko w przyszłość".
Zaznaczył, iż "wszyscy sojusznicy zgodzili się, że przyszłość Ukrainy jest w NATO".
Zełenski: to etap naszej drogi do NATO
Ukraina otrzymała gwarancje bezpieczeństwa od grupy G7, co jest naszym sukcesem i ma wpływ na przyszłość naszych dzieci. Te gwarancje to etap naszej drogi do NATO - oświadczył ukraiński prezydent Wołodymyr Zełenski.
Dodał, że decyzje podjęte w stolicy Litwy były bardzo potrzebne Ukrainie i dlatego jest wdzięczny za praktyczne wsparcie.
Źródło: PAP