Wikileaks: to prawda o wojnie w Iraku


Około 400 tys. tajnych dokumentów amerykańskiej armii opublikowane przez WikiLeaks pokazują "prawdę" wojny w Iraku - oświadczył w sobotę na konferencji prasowej w Londynie założyciel portalu WikiLeaks Julian Assange.

Jak powiedział podczas konferencji prasowej założyciel WikiLeaks, dokumenty pokazują "dokładne szczegóły wojny".

- W tym materiale, śmierć ok. 109 tys. osób jest udokumentowana - mówił Assange. - Pracując z Iraq Body Count, zobaczyliśmy około 15 tys. nigdy wcześniej nieudokumentowanych przypadków cywili, którzy zostali zabici [w Iraku] - mówił Assange.

Kristinn Hrafnsson, współpracownik WikiLeaks dodał ze swojej strony, że wojskowe dane, które ujrzały światło dzienne zostały zredagowane i nie zawierają informacji, które mogłyby być szkodliwe dla poszczególnych osób.

Więcej o Afganistanie

Na konferencji prasowej poinformowano również, że zostaną opublikowane nowe tajne dokumenty na temat wojny w Afganistanie. W lipcu tego roku portal opublikował ok. 70 tys. tajnych akt na temat wojny w Afganistanie, pod wspólną nazwą "Kalendarium wojny afgańskiej". Już wcześniej portal WikiLeaks zapowiadał ujawnienie kolejnych kilkunastu tysięcy materiałów na ten temat.

400 tys. tajnych akt

W nocy z piątku na sobotę portal WikiLeaks opublikował blisko 400 tys. dokumentów dotyczących działań w Iraku w latach 2004-2009. W opublikowanych dokumentach znalazły się informacje na temat tortur w irackich więzieniach, o których amerykańskie władze wiedziały i które miały ignorować. Materiały WikiLeaks zawierają również informacje na temat liczby ofiar wojennych działań pomiędzy 2004 a 2009 rokiem. Według dokumentów zginęło 109 tys. osób, w tym 66 081 cywili, 23 984 osób sklasyfikowanych jako "wrogowie", 15 196 przedstawicieli irackich służb bezpieczeństwa oraz 3771 członków sił międzynarodowych. Opublikowane przez WikiLeaks dokumenty ujawniają również nieznane dotąd przypadki zabijania cywilów przez siły amerykańskie na punktach kontroli granicznej i podczas przeprowadzanych operacji.

Źródło: AFP, sky.com