"Jest jednym z nas", "syn Indii wznosi się ponad imperium". Euforia po wyborze Rishiego Sunaka

Źródło:
Business Standard, The Washington Post, Hindustan Times, tvn24.pl

Wybór Rishiego Sunaka na szefa brytyjskiego rządu odbił się szerokim echem w Indiach, kraju pochodzenia jego przodków. Indyjskie media nazywają go "jednym z nas", a politycy i celebryci składają gratulacje pisząc o "przebiciu szklanego sufitu". - Mieszkańcy Indii celebrują przejęcie sterów władzy w byłym mocarstwie kolonialnym, które kiedyś rządziło ich krajem, przez polityka pochodzenia indyjskiego i praktykującego hinduistę - we wtorek pisze "Washington Post".

42-letni Rishi Sunak 25 października objął urząd premiera Zjednoczonego Królestwa. Dzień wcześniej polityk został wybrany nowym liderem brytyjskiej Partii Konserwatywnej. Polityk urodził się w 1980 roku w Southampton w Anglii, ale wielokrotnie podkreślał też związki z kulturą swoich przodków. Jego rodzice mieli indyjskich przodków, choć urodzili się w afrykańskich krajach będących wówczas brytyjskimi koloniami. Do Wielkiej Brytanii wyemigrowali w latach 60. XX wieku. - Jestem na wskroś Brytyjczykiem, to mój dom i mój kraj, ale moje dziedzictwo religijne i kulturowe jest hinduskie - podkreślał Rishi Sunak w rozmowie z "Business Standard" w 2015 roku. Polityk deklaruje się także jako wyznawca dominującej w Indiach religii - hinduizmu.

Nic dziwnego, że jego wybór na szefa rządu Wielkiej Brytanii - w przeszłości sprawującej kolonialną władzę nad Półwyspem Indyjskim - wywołało w Indiach wielkie poruszenie i entuzjazm. Wiadomość o wyborze Rishiego Sunaka odbiła się szerokim echem "szczególnie wśród nacjonalistów, którzy celebrują perspektywę przejęcia sterów władzy w byłym mocarstwie kolonialnym, które kiedyś rządziło ich krajem, przez polityka pochodzenia indyjskiego i praktykującego hinduistę" - odnotował "Washington Post".

W indyjskiej telewizji dominował zachwyt zwycięstwem Sunaka, które jedna z wiodących stacji NDTV określiła słowami "syn Indii wznosi się ponad imperium (brytyjskim - red.)". "Poobijana Wielka Brytania ma 'desi' szefa" - stwierdzono z kolei w stacji India Today używając słowa "desi" oznaczającego osobę indyjskiego pochodzenia. "Dla wielu mieszkańców Indii obchodzących właśnie święto Diwali - jeden z najważniejszych hinduskich festiwali - samo cisnęło się na usta by powiedzieć: on jest jednym z nas" - podkreślił indyjski "Economic Times".

Indyjska gazeta "Hindustan Times" pisze o "historycznym dniu, w którym Indie i Pakistan mogą dzielić dumę" z nowego premiera, bowiem dziadkowie Rishiego Sunaka urodzili się na terenie Pendżabu będącego współcześnie częścią terytorium Pakistanu. "Nowy brytyjski przywódca jest więc zarówno Indusem, jak i Pakistańczykiem" - czytamy na portalu dziennika.

Pisarz i dziennikarz Anuj Dhar wybór pochodzącej z Indii osoby na stanowisko premiera Wielkiej Brytanii nazwał "niesamowitym wyczynem", z kolei popularny były prezenter telewizyjny Rajdeep Sardesai zwrócił uwagę, że Sunak triumfuje dokładnie 75 lat po odzyskaniu niepodległości przez Indie. "Szklany sufit został skutecznie rozbity" - napisał na Twitterze.

ZOBACZ TEŻ: Koh-i-Noor i Wielka Gwiazda Afryki. Po śmierci brytyjskiej królowej chcą zwrotu klejnotów z jej korony

"Dumny Hindus"

Gratulacje pod adresem nowego premiera płyną także od indyjskich polityków. Premier Indii Narendra Modi przekazał je za pośrednictwem Twittera pisząc, że oczekuje "bliskiej współpracy w sprawach światowych". Nazwał także Rishiego Sunaka "żywym mostem" łączącym z mieszkającymi w Wielkiej Brytanii osobami pochodzącymi z Indii. "Przekształcamy nasze historyczne więzy w nowoczesne partnerstwo" - dodał Modi.

Priti Gandhi z rządzącej Indyjskiej Partii Ludowej powiedziała, że ​​"z wielką radością" przyjęła wiadomość o wyborze "dumnego Hindusa, który publicznie uznaje i szanuje swoją kulturę i korzenie". Przewodniczący tej partii w Delhi, Adesh Gupta nazwał dzień 24 października "historycznym". "Ludzie pochodzenia indyjskiego na całym świecie są z ciebie dumni" - dodał zwracając się do Rishiego Sunaka.

Zdaniem Ashoka Malika, byłego starszego doradcy w Ministerstwie Spraw Zagranicznych Indii, wybór Sunaka "uwypuklił sukces" indyjskiej diaspory, choć "będzie miał niewielki wpływ na stosunki między Wielką Brytanią a Indiami" - ocenił w wywiadzie dla "Washington Post". Sunder Katwala, dyrektor think-tanku British Future, zgodził się z tezą, że wybór nowego premiera ma symboliczne znaczenie. Zauważył też, że zwycięstwo Rishiego Sunaka nie przypomina zwycięstwa Baracka Obamy w wyborach prezydenckich w USA, "gdzie rasa była istotnym elementem jego kampanii".

Niektórzy politycy zmianę na stanowisku premiera Wielkiej Brytanii odnieśli także do sytuacji politycznej w Indiach. "Najpierw Kamala Harris (wiceprezydent Stanów Zjednoczonych - red.), teraz Rishi Sunak" - napisał parlamentarzysta i były minister finansów Palaniappan Chidambaram. "Amerykanie i Brytyjczycy wybrali na wysokie stanowiska rządowe przedstawicieli mniejszości etnicznych. Myślę, że Indie i partie praktykujące 'większościowość' powinny wyciągnąć wnioski" - stwierdził.

ZOBACZ TEŻ: Rishi Sunak zostanie nowym premierem Wielkiej Brytanii. To zięć indyjskiego miliardera i jeden z najbogatszych polityków na Wyspach

Autorka/Autor:wac//mm

Źródło: Business Standard, The Washington Post, Hindustan Times, tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: rishisunakmp/INSTAGRAM