Brytyjski premier Rishi Sunak rozpoczął wizytę w Izraelu, której celem jest okazanie solidarności z obywatelami tego kraju. Sunak ma w planach spotkanie z premierem Benjaminem Netanjahu i prezydentem Icchakiem Herzogiem, a następnie odwiedzi stolice kilku innych państw Bliskiego Wschodu.
- Przede wszystkim jestem tutaj, aby wyrazić solidarność z narodem Izraela. Przeżyliście straszny akt terrorystyczny i chcę, abyście wiedzieli, że Wielka Brytania i ja stoimy po waszej stronie - powiedział Sunak po wylądowaniu w Tel Awiwie.
Następnie szef brytyjskiego rządu spotka się z premierem Benjaminem Netanjahu i prezydentem Icchakiem Herzogiem, a następnie uda się z Izraela do innych państw Bliskiego Wschodu, w ramach międzynarodowych wysiłków dyplomatycznych. które mają zapobiec rozlaniu się wojny na cały region.
Sunak ma zabiegać o deeskalację konfliktu
W środę Sunak podkreślił, że "atak na szpital Ahli Arab w Gazie powinien stać się momentem decydującym, aby przywódcy państw regionu i całego świata zjednoczyli się, by zapobiec niebezpiecznej eskalacji w regionie".
- Każda cywilna śmierć jest tragedią, a zbyt wiele istnień zostało straconych w rezultacie przerażającego aktu terroru Hamasu - zaznaczył.
Według Reutersa Sunak ma wezwać do niezwłocznego otwarcia dróg transportu pomocy humanitarnej dla mieszkańców Strefy Gazy oraz umożliwienia ewakuacji obywatelom brytyjskim przebywającym w Gazie.
W środę po południu ponownie poleciał na Bliski Wschód szef brytyjskiej dyplomacji James Cleverly, który w Izraelu był przed tygodniem. W ciągu najbliższych trzech dni ma odwiedzić Egipt, Turcję i Katar sondujac możliwości pokojowego rozwiązania konfliktu w Gazie.
Źródło: PAP