Zabił i próbował zjeść policjanta. Kanibal zmarł w więzieniu

Stefano Brizzi zmarł w zakładzie karnym Belmarsh w Londynie
Stefano Brizzi zmarł w zakładzie karnym Belmarsh w Londynie
Google Earth
Stefano Brizzi zmarł w zakładzie karnym Belmarsh w południowo-wschodnim LondynieGoogle Earth

Stefano Brizzi, który w 2016 roku zamordował policjanta, a następnie próbował jeść jego ciało, w niedzielę zmarł w więzieniu - poinformowało brytyjskie Ministerstwo Sprawiedliwości. W sprawie śmierci skazanego na dożywotnie więzienie mężczyzny wszczęte zostanie śledztwo.

Ministerstwo Sprawiedliwości, w krótkim oświadczeniu informującym o śmierci Stefano Brizziego, nie wskazało w poniedziałek przyczyny zgonu. "Jak w przypadku wszystkich śmierci w więzieniu, będzie miało miejsce niezależne śledztwo" - zaznaczono.

Zabił, rozczłonkował i próbował jeść

51-letni Stefano Brizzi został skazany na dożywotnie więzienie w grudniu 2016 roku za zamordowanie 59-letniego funkcjonariusza policji Gordona Semple. Mężczyźni mieli poznać się poprzez jedną z aplikacji do randkowania, a następnie spotkać.

W czasie procesu 51-latek został oskarżony nie tylko o zamordowanie Semple'a, ale również o próbowanie zjedzenia ciała swojej ofiary, gotując wcześniej jego części. Brizzi nie przyznał się do tego zarzutu, jednak biegły odontolog (ekspert od badania zębów - red.) potwierdził, że oskarżony próbował jeść ciało zabitego policjanta.

Stefano Brizzi został zatrzymany po tym, jak jego sąsiedzi poskarżyli się policji na odór dobiegający z jego mieszkania w południowej części Londynu. W łazience mężczyzny znalezione zostały fragmenty ciała pływające w wannie, a także torby pełne kości. Jak ustalono, Brizzi miał próbować pozbyć się ciała zamordowanego, rozpuszczając je w kwasie.

Kara dożywotniego więzienia

51-latek przyznał się do zabicia i rozczłonkowania ciała Gordona Semple, jednak utrzymywał, że policjant zginął na skutek wypadku podczas seksualnej zabawy. W jego tłumaczenia nie uwierzyli jednak sędziowie, którzy skazali go na dożywotnie więzienie.

Stefano Brizzi zmarł w zakładzie karnym Belmarsh w południowo-wschodnim Londynie Metropolitan Police | met.police.uk

Autor: mm/adso / Źródło: BBC

Źródło zdjęcia głównego: met.police.uk | Metropolitan Police