Irański tankowiec Grace 1, który na początku lipca został zatrzymany u wybrzeży Gibraltaru, w niedzielę wieczorem wypłynął na Morze Śródziemne. Jednostka prawdopodobnie obrała kurs na grecki port w Kalamacie. Rzecznik MSZ Iranu przekazał, że o ewentualnym odwzajemnionym zwolnieniu brytyjskiej jednostki Stena Impero zdecyduje sąd.
Wcześniej w niedzielę władze Gibraltaru odrzuciły wniosek USA o skonfiskowanie irańskiego tankowca Grace 1 i przewożonej nim ropy. Jak wyjaśniły, w świetle prawa Unii Europejskiej nie ma ku temu podstaw.
Agencja AP pisze, że przewożący ropę o wartości 130 mln dolarów tankowiec opuścił Gibraltar przed północą czasu lokalnego i powoli skierował się na południowy wschód w kierunku wąskiego odcinka międzynarodowych wód, oddzielających Maroko i południowy kraniec Półwyspu Iberyjskiego.
Jak przekazał Reuters, powołując się na dane dotyczące trasy tankowca, miał on obrać kurs na port w Kalamacie w Grecji.
Teheran: kryzys nie jest zakończony
- Dopóki irański tankowiec nie powróci na swój docelowy szlak, na Wielkiej Brytanii spoczywa odpowiedzialność za rozwiązanie kryzysu - powiedział irański deputowany i członek komisji spraw zagranicznych Heszmatollah Falahatpiszeh. - To oznacza, że kryzys nie jest zakończony - dodał.
Przed próbami kolejnego zatrzymania irańskiego tankowca przez USA na otwartym morzu przestrzegł z kolei rzecznik MSZ Iranu Abbas Mousavi. Jak powiedział, oficjalne ostrzeżenie zostało przekazane za pośrednictwem ambasady Szwajcarii, która reprezentuje interesy USA w Teheranie. Iran i Stany Zjednoczone nie utrzymują bezpośrednich stosunków dyplomatycznych.
19 lipca - czyli w dwa tygodnie po zatrzymaniu Grace 1 - irańscy strażnicy rewolucji wtargnęli w Zatoce Perskiej na pokład noszącego brytyjską banderę tankowca Stena Impero i odprowadzili go do portu w Iranie. Rzecznik, odnosząc się do ewentualnego wypuszczenia brytyjskiego tankowca, powiedział, że decyzję w tej sprawie podejmie niezależny irański sąd.
Irańsko-brytyjski spór o tankowce
Przewożący ropę o wartości 130 mln dolarów tankowiec zatrzymała 4 lipca w pobliżu Gibraltaru brytyjska piechota morska w związku z podejrzeniem, że zamierza dostarczyć ładunek irańskiej ropy do Syrii, co byłoby złamaniem nałożonych na to państwo unijnych sankcji. W trakcie postoju w Gibraltarze banderę statku zmieniono z panamskiej na irańską, nadając mu jednocześnie nową nazwę Adrian Darya-1.
Tankowiec miał zostać zwolniony w czwartek, ale zanim to nastąpiło, gibraltarskie władze otrzymały od USA wniosek w sprawie konfiskaty i postanowiły go zbadać. Stany Zjednoczone twierdzą, że Grace 1 ma powiązania z uznawanym przez nie za organizację terrorystyczną Korpusem Strażników Rewolucji Islamskiej - elitarną formacją sił zbrojnych Iranu.
Autor: ft/adso / Źródło: PAP