Państwowa telewizja zilustrowała materiał nagraniem z serialu. "Wykorzystane do propagandy"

Źródło:
Konkret24, tvn24.pl, Aftonbaldet, Expressen
Szwedzkie media komentują materiał telewizji państwowejExpressen, Aftonbladet

W jednym z wydań informacyjnych w telewizji państwowej zaprezentowano materiał, w którym do zilustrowania przestępczości migrantów w Szwecji posłużono się nagraniem powstałym na potrzeby serialu fabularnego. Szwedzki dziennik "Expressen" w komentarzu redakcyjnym napisał, że nagranie zostało wykorzystane do "propagandy w polskiej telewizji państwowej". Inny dziennik, "Aftonbladet", cytuje producentkę serialu, która stwierdziła, że "to strasznie niefortunne, że nagranie rozprzestrzeniło się w ten sposób".

W głównym wydaniu "Wiadomości" TVP1 30 października wyemitowano materiał opisany: "Nielegalna migracja paraliżuje Europę".

Na początku materiału pokazano krótkie nagranie wideo z Twittera. Widać na nim cztery osoby podjeżdżające na dwóch motorach pod witrynę sklepu. Ostrzeliwują one sklep z broni maszynowej i odjeżdżają. "To nagranie z jednego ze szwedzkich miast. Napastnicy podjeżdżają na motocyklach i strzelają z broni maszynowej, po czym spokojnie odjeżdżają. Podobne sytuacje w wielu miejscach w całej Europie to już niemal codzienność" - komentował lektor. Dalej mówił o "opłakanych skutkach" polityki otwartych granic Unii Europejskiej z 2015 roku i zasugerował, że chodzi o zamachy terrorystyczne. Jak sprawdziliśmy, pokazane wideo krążyło wcześniej w internecie.

Jak ustalił Konkret24, nagranie nie pokazywało jednak prawdziwej akcji napadu na sklep w Szwecji. Był to plan filmowy serialu gangsterskiego.

"To strasznie niefortunne, że nagranie rozprzestrzeniło się w ten sposób"

Sprawę komentują szwedzkie media. Dziennik "Dagens Nyheter" napisał, że polska telewizja państwowa rozpowszechniała wideo z serialu "Szybka gotówka'".

Portal dziennika "Aftonbaldet" przytacza wypowiedzi Susann Billberg-Rydholm, producentki wykonawczej serialu "Szybka gotówka". "To strasznie niefortunne, że nagranie rozprzestrzeniło się w ten sposób i stwierdzono, że jest to coś innego niż to, czym jest" - powiedziała.

Nagranie wykorzystane do "propagandy w polskiej telewizji państwowej"

Inny szwedzki dziennik "Expressen" w komentarzu redakcyjnym napisał, że nagranie zostało wykorzystane do "propagandy w polskiej telewizji państwowej".

Dziennik zwraca uwagę, że już wcześniej informowano, że nagranie zostało stworzone na potrzeby serialu, a nie była to zarejestrowana prawdziwa strzelanina. Przypomina, że producenci serialu informowali o tym jeszcze przed kręceniem sceny, właśnie po to, aby nie było nieporozumień.

"Autor materiału nie stwierdził, że przedstawia prawdziwe wydarzenie"

31 października wieczorem na twitterowym profilu "Wiadomości" TVP pojawił się wpis o treści: "W materiale o fali przestępczości w Szwecji wykorzystano inscenizowane ujęcie. Autor materiału nie stwierdził, że przedstawia prawdziwe wydarzenie, ale że w podobny sposób wygląda sytuacja w wielu szwedzkich i europejskich miastach oraz państwach. To stwierdzenie jest prawdziwe".

Autorka/Autor:pp, mjz

Źródło: Konkret24, tvn24.pl, Aftonbaldet, Expressen

Źródło zdjęcia głównego: Expressen, Aftonbladet