50 czeskich policjantów zostanie wysłanych na Węgry, by pomagać przy ochronie zewnętrznej granicy strefy Schengen - poinformował w poniedziałek wicepremier i minister spraw wewnętrznych Czech Jan Hamaczek. Czesi spędzą tam dwa miesiące.
O pomocy czeskich żołnierzy lub policjantów rozmawiali premierzy Węgier i Czech, Viktor Orban i Andrej Babisz w Budapeszcie w minionym tygodniu. Misja ma kosztować około 2 mln euro. Czesi mają już kontyngenty policyjne w Macedonii Północnej oraz Słowenii.
- Republika Czeska jasno daje do zrozumienia, że mimo iż nie mamy granicy zewnętrznej Schengen, jesteśmy solidarni i pomagamy na granicy zewnętrznej - powiedział Jan Hamaczek. Dodał, że czeski udział w ochronie granicy strefy Schengen wyniósł w ciągu czterech lat około 55 milionów euro.
Orban i Babisz na granicy węgiersko-serbskiej
22 września, podczas wizyty Babisza na Węgrzech, szefowie rządów obu państw wspólnie odwiedzili granicę węgiersko-serbską w pobliżu przejścia Roszke, które Węgry zbudowały w 2015 roku w szczytowym momencie kryzysu migracyjnego. Podczas wspólnej inspekcji na granicy Orban ostrzegł, że Węgry wkrótce po raz kolejny staną w obliczu rosnącej presji migracyjnej. Zwrócił uwagę, że to właśnie przez jego kraj wielu Afgańczyków próbuje dostać się do Unii Europejskiej.
W 2015 roku rząd Orbana zbudował na granicy z Serbią liczące 175 kilometrów ogrodzenie z drutu kolczastego, aby powstrzymać bezprecedensowy napływ migrantów do kraju. Tamtego roku do Europy przez Węgry dostało się ponad 400 tysięcy ludzi. Podobny "mur" węgierskie władze zbudowały potem na granicy z Chorwacją. Podczas wizyty Babisza Orban podkreślił, że choć węgierskie ogrodzenia są skuteczne, do efektywnej ochrony granic może być potrzebna większa liczba funkcjonariuszy.
Jak oceniają komentatorzy, wizyta Babisza na Węgrzech i jego niezwykle gościnne powitanie przez gospodarza (Orban powitał go osobiście na lotnisku) to wyraz poparcia Orbana dla czeskiego premiera i jego partii ANO przed wyborami parlamentarnymi w Czechach, które zaplanowano na 8-9 października.
Orban i Babisz od lat pozostają bliskimi sojusznikami.
Źródło: PAP, tvn24.pl