Ważą się brytyjskie losy w UE. "Rozmowy trudniejsze niż oczekiwano"

Długa noc w Brukseli
Długa noc w Brukseli
tvn24
Nie wiadomo, czy szczyt UE zakończy się sukcesemtvn24

Żadna z kilku spornych kwestii w negocjacjach z Wielką Brytanią na temat dalszego członkostwa tego kraju w Unii Europejskiej nie została jeszcze ostatecznie rozwiązana - poinformowały w piątek przed południem unijne źródła w kuluarach szczytu UE w Brukseli.

"Udało się zidentyfikować wszystkie nieprzekraczalne linie dotyczące problematycznych punktów i po nocnych pracach mamy już pewne pomysły, jak rozwiązać te kwestie. Propozycje te będą teraz testowane podczas serii rozmów dwustronnych z przywódcami" - powiedział unijny urzędnik, zbliżony do negocjacji.

Trudne rozmowy

- Ale wszystkie problemy wciąż są otwarte - dodał. - Rozmowy okazały się trudniejsze, niż oczekiwano - przyznał.

Dla Grupy Wyszehradzkiej problematyczna jest kwestia świadczeń socjalnych dla imigrantów z innych krajów UE pracujących w Wielkiej Brytanii, przede wszystkim możliwość indeksowania wypłacanych imigrantom z innych państw UE zasiłków na dzieci, które mieszkają w innym państwie. Kraje V4 chcą, by możliwość indeksowania dotyczyła tylko zasiłków, wypłacanych nowo przybyłym imigrantom.

Z kolei Francja chce zapisów gwarantujących, że W. Brytania nie będzie mogła zablokować decyzji strefy euro, a londyńskie City nie będzie traktowane preferencyjnie w stosunku do innych ośrodków finansowych w UE. Belgia stara się o lepsze zapisy na temat pogłębiania integracji europejskiej.

Propozycje rozwiązań zostały wypracowane przez prawników w nocy z czwartku na piątek po maratonie negocjacyjnym prowadzonym przez szefa Rady Europejskiej Donalda Tuska i przewodniczącego Komisji Europejskiej Jean-Claude'a Junckera. Rozmawiali oni z brytyjskim premierem Davidem Cameronem, reprezentujących Grupę Wyszehradzką premierem Czech Bohuslavem Sobotką, prezydentem Francji Francois Hollande'em oraz premierem Belgii Charles'em Michelem.

W piątek przed południem rozmowy prowadzono także przede wszystkim w tym gronie.

Nieformalny obiad przywódców unijnych, na którym pod dyskusję poddany ma być ostateczny projekt porozumienia, planowany jest wstępnie na godz. 13.30. Jednak - jak zastrzegają źródła - dopiero gdy w trakcie rozmów bilateralnych zostaną uzgodnione wszelkie rozbieżności, Tusk zaprosi wszystkich przywódców do stołu. Po obiedzie ma odbyć się oficjalna sesja plenarna szczytu UE, gdzie porozumienie zostanie zatwierdzone. Porozumienie o zmianie warunków dalszej obecności Wielkiej Brytanii w UE ma pomóc zatrzymać ten kraj we Wspólnocie. Zdecydują o tym Brytyjczycy w referendum, które może odbyć się już w czerwcu.

Autor: adso//gak / Źródło: PAP