Założyciel zgromadzenia Legioniści Chrystusa, ojciec Marcial Maciel Degollado dopuścił się skandalu "najcięższego i niemoralnego zachowania", "licznych przestępstw" oraz prowadził "życie pozbawione skrupułów" - oświadczył w sobotę Watykan.
W piątek odbyła się narada z udziałem papieża Benedykta XVI na temat skandalu pedofilii i seksualnego wykorzystywania seminarzystów przez meksykańskiego duchownego.
W wydanym po tym spotkaniu oświadczeniu Stolica Apostolska przedstawiła wyniki wizytacji w zgromadzeniu, podczas której zostało "przesłuchanych" ponad tysiąc Legionistów.
Jakie wyniki?
"Wizytacja apostolska pozwoliła ustalić, że zachowanie ojca Marciala Maciela Degollado spowodowało tak poważne konsekwencje dla życia i struktury Legionu, że wymaga to wejścia na drogę głębokiej rewizji" - napisano w komunikacie.
Watykan przyznał: "Najcięższe i obiektywnie niemoralne zachowania ojca Maciela, potwierdzone przez niepodważalne świadectwa, jawią się niekiedy jako prawdziwe przestępstwa i ukazują życie, pozbawione skrupułów i autentycznych uczuć religijnych" - przyznał Watykan.
Wizytacja apostolska pozwoliła ustalić, że zachowanie ojca Marciala Maciela Degollado spowodowało tak poważne konsekwencje dla życia i struktury Legionu, że wymaga to wejścia na drogę głębokiej rewizji Oświadczenie Watykanu
Następnie dodał: "o tym życiu nie wiedziała wielka cześć Legionistów, przede wszystkim z powodu systemu relacji, stworzonego przez ojca Maciela, który zręcznie potrafił zapewnić sobie alibi, zyskać zaufanie, poufność i milczenie ze strony otoczenia i umocnić swą rolę charyzmatycznego założyciela". Ten akapit odnosi się do wprowadzonego w zgromadzeniu przez duchownego - skandalistę dodatkowego ślubu, jaki musieli złożyć jego członkowie, przysięgając, że nie ujawnią, co się w nim dzieje.
Największy skandal w Kościele
Trwający przez dziesięciolecia proceder seksualnego wykorzystywania dzieci i seminarzystów przez duchownego z Meksyku to największy skandal, ujawniony w Kościele katolickim.
Przez kilkadziesiąt lat meksykański duchowny prowadził podwójne życie; miał także co najmniej troje dzieci.
Do Watykanu docierały informacje od ofiar Degollado. Watykan - co przyznał w oświadczeniu - traktował je jako "kalumnie".
"Nierzadko pożałowania godne dyskredytowanie i oddalenie tych, którzy wątpili w jego prawe postępowanie, a także błędne przekonanie o tym, że nie należy szkodzić dobru, wyrządzanemu przez Legion, stworzyły wokół niego mechanizm obrony, czyniąc go przez długi czas nietykalnym, przez co niemożliwe było poznanie jego prawdziwego życia" - głosi oświadczenie.
W oświadczeniu napisano również, że papież Benedykt XVI podejmie w najbliższym czasie decyzje w sprawie przyszłości zgromadzenia.
Molestował chłopców
W ostatnich latach życia Marcial Maciel Degollado był obwiniany o molestowanie ok. 30 małoletnich członków Legionu, czego miał dopuszczać się w latach 1940-70. Duchowny zmarł 30 stycznia 2008 roku. Sprawa powróciła w ostatnich miesiącach na fali zainteresowania innymi przypadkami nadużyć seksualnych wśród duchownych.
Źródło: PAP, lex.pl