Benedykt XVI o "furii" i "klubach" homoseksualnych w seminariach. Wydano nieznane teksty emerytowanego papieża

Źródło:
PAP
Benedykt XVI na archiwalnych zdjęciach
Benedykt XVI na archiwalnych zdjęciachReuters
wideo 2/5
Benedykt XVI na archiwalnych zdjęciachReuters

W wydanej po śmierci Benedykta XVI książce "Co to jest chrześcijaństwo" znalazły się teksty emerytowanego papieża napisane po rezygnacji z urzędu. Jak tłumaczył sam Joseph Ratzinger, nie chciał ich publikować za życia, aby uniknąć "furii" ze strony swych przeciwników w ojczyźnie, w Niemczech. Benedykt XVI pisał między innymi o "klubach" homoseksualnych w seminariach, a także o tym, że po abdykacji był "wyczerpany" i nie miał planu, co dalej będzie robić.

Benedykt XVI zmarł 31 grudnia 2022 r. i został pochowany w Grotach Watykańskich. Wybrał to miejsce pochówku jeszcze przed swą rezygnacją z funkcji papieża w 2013 roku, a jego wola została zakomunikowana jego następcy Franciszkowi. We Włoszech ukazała się właśnie, wydana pośmiertnie, książka "Co to jest chrześcijaństwo", będąca zbiorem nieznanych dotąd tekstów napisanych przez Josepha Ratzingera już jako papieża emeryta.

W przytoczonym w książce liście Benedykt XVI pisał w maju 2022 roku: "Ten tom, który zawiera teksty napisane przeze mnie w klasztorze Mater Ecclesiae, ma zostać opublikowany po mojej śmierci". Teksty powstały w jego rezydencji w Ogrodach Watykańskich, gdzie mieszkał przez prawie 10 lat.

"Za życia nie chcę nic więcej publikować. Furia przeciwnych mi kręgów w Niemczech jest tak silna, że pojawienie się każdego mojego słowa natychmiast wywołuje słowny atak z ich strony" - wyjaśniał emerytowany papież. "Chcę oszczędzić tego sobie samemu i chrześcijaństwu" - dodał.

Benedykt XVI: moje książki były ukrywane jako literatura szkodliwa

Benedykt XVI ujawnił w swych tekstach, że "byli pojedynczy biskupi, i to nie tylko w Stanach Zjednoczonych, którzy odrzucali tradycję katolicką w jej złożoności, dążąc w swoich diecezjach do rozwoju rodzaju nowego, nowoczesnego katolicyzmu”.

"Może warto podkreślić fakt, iż w niemałej liczbie seminariów studenci przyłapani na czytaniu moich książek byli uznawani za nienadających się do kapłaństwa. Moje książki były ukrywane jako literatura szkodliwa i czytane tylko w ukryciu" - pisał emerytowany papież.

Przywołując moment ogłoszenia swojej rezygnacji 11 lutego 2013 roku, przyznał, że był wtedy "wyczerpany". "Nie miałem żadnego planu, co będę robić w nowej sytuacji. Byłem zbyt wyczerpany, by móc planować inne prace" - zaznaczył. Po wyborze Franciszka wznowił powoli swoją pracę teologiczną.

"Kluby" homoseksualne w seminariach i obietnica "pokazania filmu pornograficznego"

W książce znalazły się też słowa Benedykta XVI o sytuacji w seminariach duchownych. "W różnych seminariach powstawały 'kluby' homoseksualne, które działały mniej lub bardziej otwarcie i które, co jasne, zmieniły tam klimat" - stwierdził autor.

"W jednym z seminariów w południowych Niemczech kandydaci do kapłaństwa i kandydaci do duszpasterskich urzędów świeckich mieszkali razem. Podczas wspólnych posiłków seminarzyści byli razem z tymi pracownikami, którym towarzyszyły żony i dzieci, a w niektórych przypadkach także narzeczone. Taki klimat w seminarium nie mógł pomóc formacji kapłańskiej"- dodał.

Benedykt XVI przywołał przykład biskupa, wcześniej rektora seminarium, który "obiecał seminarzystom pokazać filmy pornograficzne, przypuszczalnie z takim zamiarem, by uczynić ich odpornymi na zachowania sprzeczne z wiarą".

Autorka/Autor:akr//rzw

Źródło: PAP