Wicepremier rosyjskiego ministerstwa zdrowia Tatiana Golikowa poinformowała w piątek, że w kraju wzrosła umieralność o 13 procent w porównaniu z analogicznym okresem poprzedniego roku. Zdaniem władz wynika to z nagłego wzrostu zakażeń wariantem Delta koronawirusa SARS-CoV-2.
W Rosji umieralność wzrosła w czerwcu o 13 procent w porównaniu z analogicznym okresem poprzedniego roku - poinformowała w piątek wicepremier Tatiana Golikowa. Według danych urzędu statystycznego Rosstat w czerwcu 2020 roku zmarło w Rosji 162,8 tys. osób. Wzrost, o którym mówiła wicepremier oznacza, że w czerwcu umieralność przekroczyła 185 tysięcy - oszacował portal RBK. Dane te są zbliżone do tych z marca, gdy wskaźnik wynosił około 191 tysięcy.
Zaledwie miesiąc wcześniej - w maju - umieralność w Rosji zaczęła spadać, po raz pierwszy od około roku. Spadek ten mógł być związany z zarządzonymi w maju dniami wolnymi od pracy, które miały przyczynić się do poprawy sytuacji epidemicznej. Od początku czerwca br. nastąpił w Rosji gwałtowny wzrost zakażeń koronawirusem, za co - według władz - odpowiada rozprzestrzenianie się wariantu Delta.
Sytuacja epidemiczna w Rosji
Według danych sztabu do spraw walki z pandemią, którym kieruje wicepremier Golikowa, w Rosji przybyło w ciągu ostatniej doby 25 766 nowych zakażeń. Zmarło 726 osób. Oficjalna liczba zgonów w okresie od początku epidemii wzrosła do 141,5 tysiąca.
Jednakże wielu demografów uważa, że właśnie zwiększona umieralność pozwala na określenie realnej skali przypadków śmiertelnych COVID-19. Zwiększona umieralność jest oceniana poprzez porównanie liczby zgonów podczas pandemii ze śmiertelnością w analogicznym okresie w poprzednich latach.
Agencja Reutera, powołując się na dane Rosstatu, ocenia, że umieralność w Rosji zwiększyła się w okresie od kwietnia 2020 roku do maja 2021 roku o 428 tysięcy. Agencja opiera się na porównaniu liczby zgonów w tym okresie z danymi z analogicznymi okresami w latach przed pandemią koronawirusa (lata 2015-19).
Źródło: PAP