Kurdyjskie wojsko w poniedziałek odbiło z rąk Państwa Islamskiego strategiczne wzgórze na syryjsko-tureckiej granicy - podaje BBC News.
Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka, powołując się na władze lokalne, podało, że Kurdowie zdobyli wzgórze po zaciętej walce. Chodzi o szczyt Mishtenur, z którego rozciąga się widok na pogrążone w konflikcie Kobane.
Obserwatorium podało, że 11 bojowników z Państwa Islamskiego zostało zabitych. Kurdowie mieli przejąć dużą ilość amunicji i broni. Z kolei AP podaje, że duże straty w ludziach są zarówno po stronie Państwa Islamskiego, jak i Kurdów.
Walki o Kobane
IS próbuje zdobyć Kobane (arabskiej Ajn al-Arab) od wielu tygodni, ale napotkało na twardy opór rdzennych Kurdów. W konflikcie jak dotąd zginęły setki ludzi, a ponad 200 tys. uciekło do sąsiedniej Turcji.
W ostatnich tygodniach Kurdów wspiera z powietrza koalicja pod dowództwem USA. W nalotach na IS w Iraku poza lotnictwem biorą udział siły powietrzne Australii, Belgii, Kanady, Danii, Francji, Holandii i Wielkiej Brytanii.
Natomiast w bombardowania dżihadystów w Syrii zaangażowane jest lotnictwo USA, Bahrajnu, Jordanii, Arabii Saudyjskiej i Zjednoczonych Emiratów Arabskich.