Pilot został zmuszony do wylądowania na niewielkiej farmie w pobliżu Sao Paulo zaraz po starcie. Tam do św. Mikołaja dołączył jego anonimowy towarzysz.

Związali pilota

Po związaniu pilota obaj mężczyźni przejęli stery maszyny i udali się w nieznanym kierunku. Pozostawiony na farmie lotnik zdołał poinformować policję o zajściu dopiero po wielu godzinach.Policja rozpoczęła pościg za św. Mikołajem, który zamienił tradycyjny zaprzęg z reniferami na helikopter. Informacja o incydencie wzbudziła ogromne zainteresowanie w Brazylii w związku z rozpoczęciem okresu przedświątecznych zakupów.

Autor: mart/tr / Źródło: PAP