Strażacy w amerykańskim stanie Georgia zostali wezwani w czwartek, aby pomóc osobie, która utknęła w błocie. Gdy przybyli na miejsce przekonali się, że w grząskim gruncie faktycznie coś utknęło, ale nie jest to człowiek.
Strażacy z hrabstwa DeKalb w amerykańskim stanie Georgia otrzymali w czwartek zgłoszenie, że w Parku Henderson w mieście Tucker, leżącym na obszarze metropolitalnym Atlanty, w błocie utknął człowiek. Po tym, jak przejechali ponad trzy kilometry do parku i przedarli się przez kilometr lasu, odkryli, że nie jest to człowiek, a jelonek. Zwierzę utknęło w błocie po samą głowę.
- To nie jest człowiek, to tak naprawdę dzikie zwierzę - powiedział kapitan Jaeson Daniels ze straży pożarnej hrabstwa DeKalb - To było bardzo niespodziewane. Musieliśmy opracować inną strategię (niż w przypadku człowieka - red.) - dodał.
Drabiny na pomoc
Aby pomóc jelonkowi, strażacy użyli drabin. Położyli je na płasko, aby zwierzę mogło wydostać się po nich z głębokiego błota. Dwunastu strażakom udało się ostatecznie uwolnić zwierzę, po czym wykąpali je i puścili wolno, aby mogło wrócić do matki.
- Daliśmy z siebie wszystko - powiedział jeden ze strażaków.
- Każde wezwanie traktujemy jak nagły wypadek, bez względu na to, czy jest duże czy małe - dodał kapitan Daniels.
Źródło: CNN
Źródło zdjęcia głównego: 2025 Cable News Network All Rights Reserved