Prezydent Joe Biden zaczyna akceptować myśl, że może nie być w stanie wygrać kolejnych wyborów prezydenckich i być może będzie zmuszony wycofać się z wyścigu - pisze "The New York Times", powołując się na kilka osób z bliskiego otoczenia prezydenta. "Rosnąca presja liderów w Kongresie i bliskich przyjaciół przekonają prezydenta Bidena do decyzji o wycofaniu się" - cytuje czołowych demokratów portal Axios.
Jedna z tych osób, cytowana przez "NYT", powiedziała, że nie będzie żadną niespodzianką, jeśli wkrótce Joe Biden ogłosi, że wycofuje się z wyścigu i zaproponuje, by kandydatką Partii Demokratycznej została jego zastępczyni, wiceprezydentka Kamala Harris.
Jak informuje w czwartek dziennik "Washington Post", powołując się na swoje źródła w Partii Demokratycznej, była spikerka Izby Reprezentantów Nancy Pelosi powiedziała niektórym demokratom w Kongresie, że jej zdaniem można dość szybko przekonać prezydenta Joe Bidena do wycofania się z wyścigu o fotel prezydencki. Pelosi powiedziała im - pisze "WaPo" - że według niej Biden jest już bliski podjęcia decyzji o rezygnacji ze swojej kandydatury na urząd prezydenta.
Amerykański serwis Axios podał w czwartek, że kilku czołowych demokratów powiedziało prywatnie portalowi, że "rosnąca presja liderów w Kongresie i bliskich przyjaciół przekonają prezydenta Bidena do decyzji o wycofaniu się z wyścigu o prezydenturę, nawet w ten weekend".
Liderzy partii twierdzą, że jeśli Biden pozostanie kandydatem partii, może się to zakończyć przytłaczającym zwycięstwem Donalda Trumpa i "wymazaniem jego dorobku", a według Axios "presja na Bidena doszła do nieznośnych poziomów".
CZYTAJ WIĘCEJ: Barack Obama o szansach Joe Bidena
Sztab utrzymuje: Biden się nie waha
Tymczasem sztab wyborczy prezydenta Joe Bidena wciąż utrzymuje, że prezydent "nie waha się" i "podjął decyzję" o pozostaniu w wyścigu.
Rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego John Kirby zapewnił, że mimo zdiagnozowanej w środę infekcji COVID-19 prezydent Biden spotka się w przyszłym tygodniu z premierem Izraela Benjaminem Netanjahu.
Źródło: PAP, "The New York Times"
Źródło zdjęcia głównego: EPA/CAROLINE BREHMAN