Ostatnie sondaże. "Wyłania się tak naprawdę jedna informacja"

Źródło:
New York Times, Newsweek
Michał Sznajder o sondażu wyborczym NYT/Siena College w USA
Michał Sznajder o sondażu wyborczym NYT/Siena College w USATVN24
wideo 2/7
Michał Sznajder o sondaży wyborczym w USATVN24

To już ostatnie momenty kampanii w USA, a sondaże nadal wskazują, że w walce o Biały Dom będzie liczył się każdy głos. Według badania New York Times/Siena College przeprowadzonego w siedmiu kluczowych stanach Donald Trump poprawił swój wynik w Pensylwanii, gdzie zrównał się z Kamalą Harris. Ta jednak prowadzi w czterech innych stanach. Różnice między nimi są jednak minimalne.

Tegoroczna kampania prezydencka w USA jest skupiona na siedmiu kluczowych stanach - to one w praktyce zadecydują o zwycięzcy wyborów prezydenckich. Trzy z nich to przemysłowe stany z "pasa rdzy", historycznie faworyzujące demokratów - Pensylwania (19 głosów elektorskich), Michigan (15) i Wisconsin (10). Pozostałe to południowe stany z "pasa słońca", do niedawna bastiony republikanów - Karolina Północna (16), Georgia (16) oraz pustynne Arizona (11) i Nevada (6).

CZYTAJ WIĘCEJ: Wszystko, co warto wiedzieć o wyborach prezydenckich w USA

Rywalizacja między Donaldem Trumpem a Kamalą Harris jest niezwykle zacięta, co oznacza, że ​​wynik niemal do ostatnich chwil pozostaje wysoce niepewny. Tymczasem kampania wkracza w swoje ostatnie chwile.

Jak pisze New York Times, od dziesięcioleci sondaże nie pokazywały tak wyrównanego wyścigu prezydenckiego w tak wielu stanach zarówno w "pasie słońca", jak i "pasie rdzy". Najnowszy, opublikowany w niedzielę sondaż New York Times/Siena College (badanie to uznawane jest za jedno z najbardziej renomowanych w USA) wskazuje na niewielką przewagę kandydatki Partii Demokratycznej w czterech z siedmiu kluczowych stanów.

To Nevada, gdzie według badania Harris zdobywa 49 proc. wobec 46 proc. Donalda Trumpa, Karolina Północna - 48 proc. do 46 proc., Wisconsin - 49 proc. do 47 proc., Georgia - 48 proc. do 47 proc.

ZOBACZ TEŻ: Takiego sondażu się nie spodziewano. Co się dzieje w Iowa?

Trump i Harris zdobyli identyczny wynik w Pensylwanii (po 48 proc.) i Michigan (po 47 proc.). W Arizonie na prowadzeniu jest kandydat Partii Republikańskiej z wynikiem 49 proc. do 45 proc.

Jak odnotowuje dziennik, we wszystkich poprzednich badaniach NYT/Siena, przeprowadzonych odkąd Harris stanęła do wyścigu, wiceprezydent miała w Pensylwanii czteropunktową przewagę. Teraz wynik postawił w tym regionie rywali na równi.

NYT zaznacza jednak, że "wyniki we wszystkich siedmiu stanach mieszczą się w marginesie błędu, co oznacza, że ​​żaden z kandydatów nie ma decydującej przewagi w żadnym z tych stanów".

Niemniej, wskazuje gazeta, "są sygnały, że osoby, które dopiero niedawno zdecydowały na kogo oddać swój głos, skłaniają się ku Harris". Jak podaje amerykański dziennik, w tej grupie wygrywa ona stosunkiem 55 procent do 44 procent.

Poparcie dla Kamali Harris i Donalda Trumpa w siedmiu kluczowych stanachNew York Times/Siena Collage

Dziennikarz TVN24 BiS Michał Sznajder, który jest w Waszyngtonie i uważnie śledzi rywalizację o prezydenturę w Stanach Zjednoczonych, relacjonował na antenie TVN24, że "ostatnie kilkadziesiąt godzin to po prostu festiwal sondaży, z których wyłania się tak naprawdę jedna informacja - że nikt nie może być pewny zwycięstwa".

Podkreślał też, że badanie New York Times/Siena College "to jest prawdopodobnie najbardziej ceniony, najbardziej renomowany sondaż w Stanach Zjednoczonych". - On jest zawsze bardzo szeroko cytowany - zauważył.

- Szczególnie istotna jest oczywiście Pensylwania, dlatego że spośród wszystkich stanów wahających się, tam do zdobycia jest najwięcej głosów elektorskich, bo aż 19 - wyjaśniał. Jak mówił Sznajder, wśród ekspertów "jest właściwie zgoda, że kto wygra w Pensylwanii, ten może być niemalże spokojny o prezydenturę".

Michał Sznajder o sondażu wyborczym NYT/Siena College w USA
Michał Sznajder o sondaży wyborczym w USATVN24

Część Amerykanów już zagłosowała. Kto miał wśród nich większe poparcie?

Warto zauważyć, że zgodnie z danymi University of Florida Election Lab sondaż przeprowadzono już po tym, jak ponad 70 milionów Amerykanów zagłosowało.

NYT podaje, że "około 40 procent ankietowanych przez New York Times/Siena College w siedmiu stanach stwierdziło, że już głosowało". Harris wygrywa w tej grupie przewagą ośmiu punktów procentowych. Trump ma przewagę wśród wyborców, którzy twierdzą, że dopiero zagłosują.

Gazeta podkreśla, że wskaźniki wczesnego głosowania są szczególnie wysokie w Karolinie Północnej, gdzie ponad połowa wyborców zadeklarowała, że ​​już zagłosowała. Kamala Harris wygrywa z Donaldem Trumpem 8 punktami procentowymi w grupie respondentów z tego stanu, którzy wrzucili już kartę wyborczą do urny.

Zwolennicy Kamali Harris na jej wiecu w Atalancie. Georgia, USAPAP/EPA/EDWARD M. PIO RODA

Co więcej, demokratka ma przewagę nad byłym prezydentem wśród osób, które już zagłosowały, niemal we wszystkich kluczowych stanach - poza Arizoną. Tam 46 proc. pytanych oznajmiło, że już oddało głos. Z nich 50 procent opowiedziało się za Trumpem, a 46 procent za Harris.

Jakie tematy interesują wyborców

W sondażu widać także pewną zmianę, jeśli chodzi o to, jakie tematy stały się dla Amerykanów najważniejsze w końcowej fazie kampanii.

Nadal dominują kwestie gospodarcze, ale na przykład w Wisconsin niemal tak samo ważna jest sprawa aborcji. Tymczasem w Arizonie wzrasta znaczenie migracji, jako tematu kluczowego dla decyzji podejmowanych przez wyborców.

Sondaż New York Times/Siena College został przeprowadzony na próbie 7878 deklarowanych wyborców w dniach 24 października - 2 listopada. Margines błędu wynosi +/- 3,5 p.p. w każdym stanie.

Autorka/Autor:akr/kg

Źródło: New York Times, Newsweek

Źródło zdjęcia głównego: PAP/EPA/ERIK S. LESSER