39-letni Christopher Lee Pray, skazany m.in. za usiłowanie zabójstwa, zbiegł w środę ze szpitala psychiatrycznego w Salem w amerykańskim stanie Oregon - podała lokalna policja. W chwili ucieczki więzień zakładu karnego w hrabstwie Multnomah "był w pełni unieruchomiony za pomocą kajdan na nogach, łańcucha na brzuchu, kajdanek i urządzenia zabezpieczającego łączącego wszystkie trzy elementy".
Jak wynika z informacji zamieszczonych na stronie internetowej policji stanu Oregon, Pray odbywał karę pozbawienia wolności w zakładzie karnym w hrabstwie Multnomah w związku z "licznymi, poważnymi przestępstwami, w tym usiłowaniem morderstwa z użyciem siły". W środę 30 sierpnia mężczyzna został przetransportowany do stanowego szpitala psychiatrycznego w Salem. "Około godziny 22:45 (lokalnego czasu - red.) Pray uciekł" - informują funkcjonariusze.
Skazany "wymknął się organom ścigania" skradzionym przez siebie samochodem osobowym. "Uciekł drogą międzystanową numer 5 w kierunku południowym" - podaje lokalna policja. Funkcjonariusze ruszyli za 39-letnim więźniem w pościg, jednak "zakończyli go ze względów bezpieczeństwa". Pray nie został zatrzymany.
ZOBACZ TEŻ: Uciekinier z więzienia schwytany na studenckim kampusie. Uruchomił alarm przeciwpożarowy
Więzień Christopher Lee Pray uciekł ze szpitala stanowego w Oregonie
"W momencie ucieczki (Pray) był w pełni unieruchomiony za pomocą kajdan na nogach, łańcucha na brzuch, kajdanek i pasa łączącego wszystkie te elementy" - informuje policja stanu Oregon w wydanym przez siebie oświadczeniu. Nie jest jasne, w jaki sposób więźniowi udało się uciec, a następnie skraść pojazd mimo tych ograniczeń ruchu.
"(Pray) jest uznawany za osobę niebezpieczną i nie należy się do niego zbliżać" - przestrzegają funkcjonariusze, dodając, że zgodnie z ich podejrzeniami, skazany może przebywać w Portland lub pobliskich miejscowościach.
Pray nie jest jedynym więźniem, któremu udało się uciec amerykańskim organom ścigania w tym tygodniu. W czwartek z więzienia w hrabstwie Chester w Pensylwanii zbiegł Danelo Cavalcante - 34-latek skazany za morderstwo. Okoliczności jego ucieczki nie są znane. Obecnie śledczy usiłują ustalić, czy mężczyzna zbiegł samodzielnie, czy też ktoś mu w tym pomógł. 34-latek jest poszukiwany przez "setki ludzi na ziemi i w powietrzu" - zapewnił w rozmowie z CNN prokurator okręgowy hrabstwa Chester Deb Ryan.
Źródło: CNN, flashalert.net
Źródło zdjęcia głównego: Oregon State Police