Wypowiadając się o sytuacji w Wenezueli, wiceprezydent Stanów Zjednoczonych Mike Pence wezwał w piątek do działania i obalenia władzy prezydenta Nicolasa Maduro. Podkreślił, że "nie jest to czas na dialog".
- To nie jest czas na dialog. To czas na działanie - oświadczył Pence podczas wiecu na zamieszkanej przez wiele osób pochodzenia wenezuelskiego Florydzie. - Nadszedł czas, by zakończyć dyktaturę Maduro raz na zawsze - apelował.
Wsparcie od Stanów Zjednoczonych
Na fali masowych wystąpień przeciwko prezydentowi Nicolasowi Maduro lider opozycji wenezuelskiej i szef parlamentu Juan Guaido ogłosił się 23 stycznia tymczasowym prezydentem kraju. Prezydenturę Maduro uznał za nielegalną.
Stany Zjednoczone jako pierwsze udzieliły wsparcia Guaido. Prezydent Donald Trump w rozmowie telefonicznej z liderem opozycji potwierdził w środę "mocne poparcie dla prawa Wenezueli do walki o odzyskanie demokracji".
USA nałożyły sankcje na państwową wenezuelską firmę naftową PDVSA. Doradca Trumpa John Bolton ostrzegł w środę rynki finansowe przed handlowaniem wenezuelskim złotem, ropą naftową i innymi surowcami, podkreślając, że USA mogą podjąć działania przeciw tym, którzy będą łamać to zalecenie.
"Wszelkie (przejawy - red.) przemocy lub zastraszania personelu dyplomatycznego USA, demokratycznego przywódcy Wenezueli Juana Guaido lub Zgromadzenia Narodowego (parlamentu - red.) będzie stanowiło poważne naruszenie praworządności i spotka się ze znaczącą odpowiedzią" - napisał w zeszłym tygodniu Bolton na Twitterze.
Kryzys w Wenezueli
Maduro - który na początku stycznia został zaprzysiężony na drugą kadencję po wygraniu przez niego niespełniających standardów demokratycznych wyborów prezydenckich w zeszłym roku - oskarża Waszyngton o kierowanie puczem mającym na celu odsunięcie go od władzy i przejęcie kontroli nad największymi rezerwami ropy naftowej na świecie.
Wenezuela znajduje się w głębokim kryzysie społecznym i gospodarczym. Ponad trzy miliony osób opuściło kraj, a stopa inflacji, jak się szacuje, przekracza 1 650 000 proc.
W mediach pojawiły się doniesienia o planach sprzedaży przez reżim Maduro kilkunastu ton złota z rezerw banku centralnego Zjednoczonym Emiratom Arabskim.
Poza USA przejęcie władzy przez Guaido uznały Kanada, większość państw Ameryki Łacińskiej (z wyjątkiem m.in. Meksyku, Boliwii, Kuby i Nikaragui), Izrael i Australia, a spośród państw europejskich - Albania, Kosowo i Gruzja.
W czwartek swoje poparcie dla Guaido wyraził także Parlament Europejski. Po uznaniu prezydentury Guadio w głosowaniu, deputowani wezwali szefową unijnej dyplomacji Federikę Mogherini i państwa członkowskie Unii, by zrobili to samo.
Autor: ft/tr / Źródło: PAP