"Wszyscy wstali. Nikt nie wiedział, co się dzieje". Strzelanina w okolicy stadionu, mecz przerwano

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, Reuters

Widzowie meczu ligi baseballowej MLB w Waszyngtonie zostali ewakuowani, a rozgrywki przerwane, po tym, jak nieopodal stadionu doszło do strzelaniny. Ranne zostały cztery osoby - przekazała policja.

Policja otrzymała zgłoszenie o strzałach około godziny 21:30 czasu lokalnego. - Ze wstępnych ustaleń śledztwa wynika, że w strzelaninie brały udział osoby z dwóch pojazdów. Gdy jeden z pojazdów ruszył, drugi podjechał do niego i doszło do wymiany ognia - poinformował funkcjonariusz Ashan M. Benedict z miejscowego departamentu policji. Jak przekazał, jeden z pojazdów został zlokalizowany i trwają w związku z tym czynności policyjne, drugi jest wciąż poszukiwany. Dodał, że strzały padły poza stadionem, a przebywający na terenie obiektu ludzie w żadnym momencie nie byli zagrożeni. Trwa dochodzenie w tej sprawie.

Według waszyngtońskiej policji strzelanina nie miała związku z meczem. Strzały były słyszalne na trybunach, co spowodowało wśród części widzów panikę. Niektórzy kibice w reakcji weszli na boisko. - To brzmiało jak petardy. Wszyscy wstali. Nikt nie wiedział, co się dzieje. Potem ludzie zaczęli uciekać - relacjonował świadek zdarzenia. 

W rezultacie mecz między drużynami Washington Nationals i San Diego Padres został zawieszony i odłożony na inny dzień, a widzowie ewakuowani ze stadionu.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE W TVN24 GO

Co najmniej cztery osoby poszkodowane

Policja podała, że postrzelone zostały co najmniej cztery osoby. Dwie zostały przewiezione do szpitali ambulansem, zaś dwie inne przyszły do szpitala o własnych siłach. Washington Post donosi o kobiecie postrzelonej w plecy i mężczyźnie, który został trafiony w nogę. Ich obrażenia nie zagrażają życiu - podaje dziennik, powołując się na policję. Według wstępnych informacji jedna z rannych osób to pracownik stadionu. 

Policja zapewniła, że sytuacja została opanowana. Pierwsze doniesienia mówiły o przemocy związanej z działalnością gangów.

Wybudowany w 2006 stadion Nationals położony jest w południowo-wschodniej części stolicy, mającej reputację niebezpiecznej dzielnicy. Zaledwie dzień wcześniej w wyniku strzelaniny w tej części miasta postrzelonych zostało 6 osób, w tym 6-letnia dziewczynka, która zmarła na miejscu. Sprawcy zbrodni, którzy oddali strzały z samochodu i uciekli z miejsca, nadal są poszukiwani.

Autorka/Autor:akr, momo/dap

Źródło: PAP, Reuters