24-letni Patrick Crusius, sprawca masowej strzelaniny sprzed czterech lat w sklepie Walmart w teksańskim El Paso został w piątek skazany na 90-krotne dożywocie. W masakrze zginęły 23 osoby, a 22 zostały ranne. Jak podkreśla CNN, był to jeden z najbardziej śmiercionośnych ataków wymierzonych w Latynosów we współczesnej historii Stanów Zjednoczonych.
Prokuratorzy domagali się dożywocia dla Crusiusa za każdy z 90 postawionych mu zarzutów federalnych, w tym zbrodni z nienawiści i przestępstw z użyciem broni palnej, do których się przyznał. Rozprawa trwała około 40 minut.
W swoim przemówieniu końcowym obrońca oskarżonego Joe Spencer powiedział sądowi, że jego klient wziął odpowiedzialność za zbrodnię, która - jak przekonywał - była spowodowana ciężką chorobą psychiczną. - Patrick wyjdzie z więzienia w trumnie. Pytanie tylko, czy o tym, kiedy to się stanie zdecyduje Bóg, czy człowiek — oświadczył Spencer. Dla Crusiusa piątkowy wyrok to dopiero początek. 24-latkowi grozi kara śmierci w odrębnej sprawie stanowej o zabójstwo, w której nie przyznał się do winy.
W trakcie przemówienia Spencera część obecnych na sali bliskich ofiar ocierała łzy - relacjonuje CNN. Jak donosi stacja, gdy sędzia ogłaszał wyrok, zabójca nie okazywał żadnych emocji.
- Nikt w tym kraju nie powinien żyć w strachu przed przemocą motywowaną nienawiścią, że stanie się celem z powodu tego, jak wygląda lub skąd pochodzi - powiedział prokurator generalny Merrick B. Garland. - Ogłoszone dzisiaj 90 wyroków dożywocia gwarantuje, że Patrick Crusius spędzi resztę życia w więzieniu za swoją brutalną, rasistowską zbrodnię - oświadczył.
Dyrektor FBI Christopher Wray wyraził nadzieję, że wyrok przyniesie ocalałym oraz bliskim ofiar poczucie wymierzonej sprawiedliwości.
"Zasługujesz, by smażyć się w piekle"
W środę i czwartek swoje zeznania w sądzie składali świadkowie masakry oraz bliscy ofiar. Wśród 36 osób, które stanęły twarzą w twarz z zabójcą była dziewczyna, która uszła z życiem ze strzelaniny. Miała na sobie koszulkę z napisem "El Paso Strong". Z trudem mówiła, nie będąc w stanie powstrzymać płaczu.
- Byłam szczęśliwą, normalną nastolatką, dopóki ten tchórz nie zdecydował się użyć przemocy wobec niewinnych – powiedziała. - Nie jestem już tak szczęśliwa jak kiedyś - dodała.
O horrorze, jaki wydarzył się cztery lata temu w El Paso opowiedział także nastoletni piłkarz. - Nadal wszystko pamiętam tak wyraźnie, mimo że próbowałem wymazać to z mojej pamięci – powiedział chłopak, który przeżył strzelaninę.
Jak pisze CNN, przez większość postępowania Crusius siedział na sali sądowej ze skrępowanymi rękami i stopami, w milczeniu, podczas gdy ocaleni i rodziny ofiar opisywały swoje tragiczne doświadczenia i ból.
Dean Reckard, który w strzelaninie stracił matkę, Margie, zwrócił się do sprawcy z pytaniem, czy "dobrze śpi w nocy". Crusius pokręcił przecząco głową. Na pytanie, czy żałuje tego, co zrobił, pokiwał twierdząco.
- Jesteś ignoranckim tchórzem i zasługujesz na cierpienie w więzieniu, a potem smażenie się w piekle – powiedział Thomas Hoffman, syn jednego z zamordowanych.
- Mam nadzieję, że pewnego dnia Bóg okaże ci serce i wybaczy to, co zrobiłeś – powiedział przez łzy Raul Loya, krewny jednej z ofiar.
Crusius początkowo nie przyznał się winy, ale zmienił swoje zeznanie w lutym po tym, jak prokuratorzy zapowiedzieli, że nie będą domagać się kary śmierci. Wyrok federalny może jednak nie być wystarczającym wymiarem sprawiedliwości dla niektórych rodzin - powiedział Paul Jamrowski, ojciec Jordan Anchondo, która zginęła wraz z mężem, chroniąc swoje dziecko podczas strzelaniny - Te życia nigdy nie zostaną przywrócone, więc co to za sprawiedliwość? – pytał.
Masakra w El Paso
Wieczorem 3 sierpnia 2019 roku 21-letni wówczas Patrick Crusius otworzył ogień na terenie centrum handlowego Walmart w El Paso, zabijając 23 osoby i raniąc 22. Wśród ofiar było co najmniej ośmiu Meksykanów. Według władz zbrodnia była motywowana nienawiścią na tle rasowym. Na kilka minut przed masakrą Crusius zamieścił w internecie wypełniony nienawistną i ksenofobiczną treścią manifest, w którym podkreślał wyższość białej rasy.
Miejsce masakry nie było przypadkowe. El Paso położone jest na zachodzie stanu Teksas, przy granicy z Meksykiem. Supermarket, w którym padły strzały, znajduje się przy autostradzie międzystanowej we wschodniej części miasta. Często robią w nim zakupy imigranci. Jak wynika z najnowszego spisu ludności, 80 procent mieszkańców El Paso to Latynosi. Ponadto codziennie do miasta legalnie wjeżdżają dziesiątki tysięcy Meksykanów, aby pracować w tym mieście i robić w nim zakupy.
Źródło: CNN, justice.gov