W depeszy gratulacyjnej prezydent Władimir Putin życzył Joe Bidenowi "wszelkich sukcesów". Wyraził też przekonanie, że "Rosja i Stany Zjednoczone, które ponoszą szczególna odpowiedzialność za globalne bezpieczeństwo i stabilność, mogą, mimo różnic, przyczynić się do rozwiązania wielu problemów i wyzwań, przed którymi stoi świat".
Prezydent Rosji zaznaczył, że "mając to na uwadze, współpraca rosyjsko-amerykańska, oparta na zasadach równości i wzajemnego szacunku, będzie odpowiadać interesom narodów obu krajów i całej społeczności międzynarodowej".
"Ze swojej strony jestem gotowy do współdziałania i kontaktów z Panem" - podkreślił Władimir Putin we wtorkowej depeszy gratulacyjnej, opublikowanej na stronie Kremla.
Kolegium Elektorów wybrało w poniedziałek na 46. prezydenta Stanów Zjednoczonych kandydata Partii Demokratycznej Joe Bidena, a Kamalę Harris na wiceprezydent.
Wcześniej rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow mówił, że Putin zaczeka z gratulacjami do oficjalnego ogłoszenia wyniku wyborów w USA, które odbyły się 3 listopada. Rosyjskie dzienniki przypomniały wówczas, że kandydatowi demokratów pogratulowali zwycięstwa przywódcy wielu innych krajów, w tym Wielkiej Brytanii, Niemiec, Francji i Japonii.
Źródło: Kremlin.ru, Reuters
Źródło zdjęcia głównego: kremlin.ru