"Robi mi się niedobrze". Republikańska senator o spotkaniu Trumpa z Zełenskim

Źródło:
PAP
Trump: Zełenski musi powiedzieć, że chce pokoju, a nie "Putin to, Putin tamto"
Trump: Zełenski musi powiedzieć, że chce pokoju, a nie "Putin to, Putin tamto"Reuters
wideo 2/6
Trump: Zełenski musi powiedzieć, że chce pokoju, a nie "Putin to, Putin tamto"Reuters

Wiem, że polityka zagraniczna nie jest dla osób o słabych nerwach, ale w tej chwili robi mi się niedobrze, kiedy administracja wydaje się odchodzić od naszych sojuszników i wchodzić w objęcia Putina - napisała senatorka Republikanów Lisa Murkowski.

"Ten tydzień rozpoczął się od tego, jak urzędnicy administracji odmawiali przyznania, że Rosja rozpoczęła wojnę na Ukrainie. Kończy się napiętą, szokującą rozmową w Gabinecie Owalnym i szeptami z Białego Domu, że mogą spróbować zakończyć wszelkie wsparcie USA dla Ukrainy" - napisała Murkowski na platformie X.

"Wiem, że polityka zagraniczna nie jest dla osób o słabych nerwach, ale w tej chwili robi mi się niedobrze, kiedy administracja wydaje się odchodzić od naszych sojuszników i wchodzić w objęcia Putina, zagrożenia dla demokracji i wartości USA na całym świecie" - dodała.

Lisa MurkowskiPAP/EPA/ALLISON DINNER

Media: USA chcą wstrzymać pomoc dla Ukrainy

Jak wynika z doniesień "Washington Post", administracja Trumpa rozważa wstrzymanie pomocy wojskowej dla Ukrainy. Donald Trump wciąż ma do wykorzystania uprawnienia do wysłania Ukrainie sprzętu o wartości około czterech miliardów dolarów, lecz jak dotąd sprzęt przekazywany jest w ramach wcześniejszego pakietu ogłoszonego przez prezydenta Bidena.

NBC News podało tymczasem w sobotę, że Departament Stanu polecił agencji pomocowej USAID wstrzymać programy wspierające sieć energetyczną Ukrainy. Według telewizji, doszło do tego jednak jeszcze przed spotkaniem prezydentów w piątek.

Brak krytyki Trumpa ze strony Republikanów

Murkowski jest pierwszą polityczką partii rządzącej, która wyraźnie skrytykowała postawę prezydenta USA wobec Ukrainy od czasu publicznej kłótni w Gabinecie Owalnym. Inni orędownicy wsparcia dla Ukrainy w Senacie albo nie zabrali głosu, albo wzięli stronę Trumpa. Senator Lindsey Graham, który spotkał się z Zełenskim tuż przed piątkowym spotkaniem, stwierdził po kłótni w Białym Domu, że prezydent Ukrainy "nie jest kimś, z kim można robić interesy", oznajmił także, że jest dumny z postawy wiceprezydenta Vance'a i sugerował, że Zełenski powinien podać się do dymisji.

Szef komisji ds. sił zbrojnych Roger Wicker, który przewodniczył delegacji senatorów, którzy spotkali się w piątek z Zełenskim i zapewniał go wówczas o poparciu, skasował z mediów społecznościowych wpisy o tym wydarzeniu.

Tak spotkanie w Gabinecie Owalnym przerodziło się w kłótnię. "Teraz w ogóle nie okazujesz wdzięczności"
Tak spotkanie w Gabinecie Owalnym przerodziło się w kłótnię. "Teraz w ogóle nie okazujesz wdzięczności"Katarzyna Sławińska/Fakty TVN

W Izbie Reprezentantów dwóch proukraińskich polityków Republikanów wyraziło żal z powodu awantury, lecz nie skrytykowało prezydenta wprost.

- Ukraina chce niepodległości, wolnego rynku i rządów prawa. Chce być częścią Zachodu. Rosja nienawidzi nas i naszych zachodnich wartości. Powinniśmy jasno powiedzieć, że opowiadamy się za wolnością - powiedział kongresmen z Nebraski Don Bacon, który nad drzwiami swojego biura ma wywieszoną flagę Ukrainy z napisem "rosyjski okręcie wojenny, idź w ch..". Kongresmen z Nowego Jorku Mike Lawler stwierdził z kolei, że rozłam w stosunkach z Ukrainą byłby "katastrofalny dla Europy i wolnego świata".

Z kolei urodzona w Ukrainie Victoria Spartz, od dawna krytyczka Zełenskiego, oskarżyła prezydenta o to, że nie potrafił obronić swojego narodu i że obraził Trumpa.

CZYTAJ TAKŻE: J.D. Vance chłodno powitany w ośrodku narciarskim. "Jedź na narty do Rosji, zdrajco"

Autorka/Autor:mart/akw

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: PAP/EPA/ALLISON DINNER