"Jesteśmy na początku nowego rozdziału w nauce". Impulsy z mózgu przełożone na słowa

Jest po udarze, nie mówi od 15 lat, ale właśnie dzięki naukowcom może odpowiedzieć na najprostsze pytania. Amerykańscy neurochirurdzy w przełomowym badaniu wykorzystali fale mózgowe sparaliżowanego pacjenta i dzięki najnowocześniejszej technologii zmienili je w zdania wyświetlane na ekranie.

OGLĄDAJ NA ŻYWO W TVN24 GO

- Dla większości z nas komunikowanie się za pomocą mowy jest czymś naturalnym. To ekscytujące, że jesteśmy na początku nowego rozdziału w nauce. Nasze badania pozwolą pacjentom, którzy stracili możliwość mówienia, na porozumiewanie się z otoczeniem – mówi neurochirurg Uniwersytetu Kalifornijskiego Edward Chang.

Pacjentowi do części mózgu, która odpowiada za mowę, wszczepiono zestaw ponad stu elektrod. Gdy chce odpowiedzieć na zadane pytanie, elektrody wysyłają sygnał do specjalnego komputera. Ten, dzięki skomplikowanemu algorytmowi, przetwarza impuls, tworzy z niego zdanie i wysyła odpowiedź. Amerykański pacjent bez problemu odpowiedział na pytania, jak się czuje i czy chce mu się pić. - Jest to novum, bo chory może komunikować się za pomocą wybranych słów – przyznaje neurolog i neurochirurg Jerzy Bajko.

- Potrafimy tworzyć rzeczy, które do niedawna były w obszarze science fiction a nie w realnym świecie. Myślę, że jesteśmy świadkami przełomu – stwierdza neurochirurg Mariusz Głowacki.

Na razie komputerowy algorytm rozpoznaje kilkadziesiąt najprostszych słów i pozwala zbudować około tysiąca zdań. Odpowiedzi pojawiają się po kilku sekundach. W badaniach bierze udział, chcący zachować anonimowość, 30-latek. Udar pnia mózgu uniemożliwił mu mówienie. Do tej pory jego komunikacja z otoczeniem była niezwykle żmudna i czasochłonna.

- Komunikacja z osobą porażoną, która utraciła możliwość mówienia, ale której mózg jest nadal sprawny i sfera świadomości jest zachowana, jest bezcenna – podkreśla prezes Polskiego Towarzystwa Neurologicznego profesor Konrad Rejdak.

Lekarze liczą, że amerykańskie badania to krok, by pomóc także innym sparaliżowanym pacjentom, a dzięki najnowocześniejszej technologii, rehabilitacja osób z problemami neurologicznymi stanie się łatwiejsza. - Już pojawiały się kontrolowane przez mózg protezy dłoni, pojawiają się protezy narządów wzroku czy protezy słuchu – zwraca uwagę Mariusz Głowacki. - Ale mowa jest wysublimowaną funkcją, której "protezowanie" było wyjątkowo skomplikowane – dodaje.

- Jesteśmy w przededniu, czy nawet w trakcie już wielkiej rewolucji technologicznej, która dotyczy układu nerwowego, a to da nam możliwość pomocy pacjentom skazanym na niepełnosprawność, na utratę funkcji neurologicznych – ocenia profesor Konrad Rejdak.

Przed amerykańskimi neurochirurgami kolejne badania. W najbliższym czasie chcą zwiększać słownik i poprawić szybkość generowanych przez komputer odpowiedzi.