Po niemal dwóch miesiącach walki o życie w szpitalu w Pensylwanii zmarł 27-letni policjant Robert Shisler. Funkcjonariusz w marcu postrzelony został w czasie pościgu za mężczyzną, który zaczął uciekać przy próbie zatrzymania. Zginął także uciekający, okoliczności zdarzenia wciąż bada prokuratura.
"Z głębokim smutkiem informujemy, że funkcjonariusz policji w Deptford Township Robert Shisler zmarł dzisiaj w wyniku obrażeń odniesionych w wyniku postrzelenia" - przekazała policja w Deptford Township w oświadczeniu opublikowanym 7 maja. W dalszej części komunikatu nazywa Shislera funkcjonariuszem, który "poświęcił swoje życie służbie mieszkańcom Deptford Township", pomagając "zapewnić bezpieczeństwo naszej społeczności, w której się urodził, wychował, żył i pracował".
Policjant raniony podczas pościgu
27-letni Robert Shisler od blisko dwóch miesięcy przebywał w szpitalu Uniwersytetu Pensylwanii po tym, jak 10 marca został postrzelony w nogę podczas ulicznego, pieszego pościgu za 24-letnim Mitchellem Negronem. Negron zaczął uciekać po tym, jak funkcjonariusz próbował go zatrzymać - informowało biuro prokuratora generalnego stanu New Jersey nie uściślając, co było powodem próby zatrzymania. W trakcie pościgu doszło do wymiany ognia, w której Negron zginął na miejscu, Shisler został zaś postrzelony w nogę. Śledztwo prokuratury w sprawie incydentu jest w toku.
Robert Shisler pracował w policji od czterech lat. Funkcjonariuszami byli również jego ojciec i brat - odnotował "Philadelphia Inquirer" powołując się na wpis w mediach społecznościowych babci zmarłego, Ethel Hawkins. Napisała w nim, że 27-latek po postrzeleniu doznał rozległych obrażeń, przeszedł "wiele operacji" i stracił część prawej nogi.
ZOBACZ TEŻ: Został postrzelony, gdy próbował osłonić 6-letnią córkę. "Przyjąłbym za nią nawet milion kul"
Uczcili pamięć zmarłego policjanta
W ciągu kilku godzin od przekazania informacji o śmierci Roberta Shislera mieszkańcy Deptford Township i lokalni funkcjonariusze zgromadzili się przed komendą policji, by "powitać uroczystą procesję", w ramach której przewieziono ciało zmarłego ze szpitala. W kondukcie brało udział wiele radiowozów jadących na sygnale.
Na elewacji budynku wywieszono czarne chorągiewki, a przed komendą stanął pojazd policji z kwiatami na masce. Przedstawiciele miejscowych władz, a także policja z różnych części Stanów Zjednoczonych opublikowała w mediach społecznościowych szereg wpisów z kondolencjami.
Źródło: Deptford Township Police Department, njoag.gov, Philadelphia Inquirer
Źródło zdjęcia głównego: Deptford Township Police Department