Aż 40 procent młodych kobiet chciałoby wyprowadzić się z USA

shutterstock_2435838243
Donald Trump nazwał premiera Kanady "prezydentem"
Źródło: Reuters
40 procent kobiet w Stanach Zjednoczonych chciałoby wyjechać z kraju, gdyby miało taką możliwość - wynika z nowego sondażu Gallupa. To aż czterokrotny wzrost w porównaniu do poprzedniego badania.
Kluczowe fakty:
  • Najczęściej wskazywanym krajem emigracji amerykańskich kobiet jest Kanada, popularnością cieszy się jednak też jedno z państw europejskich.
  • "Rosnący trend wśród młodych kobiet w USA, dotyczący opuszczenia swojego kraju, nie jest tak wyraźny w innych państwach o rozwiniętej gospodarce" - podaje Gallup.
  • Wśród młodych mężczyzn pragnienie wyjazdu deklaruje ponad dwa razy mniej ankietowanych.

40 proc. kobiet w wieku od 15 do 44 lat chciałoby na stałe opuścić Stany Zjednoczone, gdyby miały taką możliwość - podała międzynarodowa firma analityczna Gallup, publikując w czwartek wyniki najnowszego badania. To aż czterokrotnie więcej niż w 2014 r., kiedy odsetek kobiet rozważających wyjazd z USA był podobny we wszystkich grupach wiekowych i nie różnił się od odsetka mężczyzn, deklarujących podobny zamiar.

Młode kobiety chcą wyjechać z USA

Jak wynika z nowego badania, Amerykanki najchętniej przeniosłyby się do Kanady - 11 proc. z nich wybrałoby sąsiada z północy. W dalszej kolejności wskazały na Nową Zelandię, Włochy i Japonię. Każdy z tych krajów był wybierany przez 5 proc. młodych kobiet.

"Rosnący trend wśród młodych kobiet w USA, dotyczący opuszczenia swojego kraju, nie jest tak wyraźny w innych państwach o rozwiniętej gospodarce. Spośród 38 krajów członkowskich Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD), odsetek młodych kobiet, które mówią, że chciałyby wyemigrować, utrzymywał się na stałym poziomie, między 20 a 30 proc." - czytamy w komunikacie omawiającym badanie Gallupa.

Autorzy opracowania przypomnieli, że na początku XXI wieku, do roku 2016 r. młode Amerykanki rzadziej niż kobiety w innych krajach deklarowały chęć emigracji. Wzrost odsetka młodych kobiet zamierzających emigrować z tego kraju zauważono po raz pierwszy w 2016 r., w ostatnim roku prezydentury Baracka Obamy, gdy znane już były nominacje kandydatów prezydenckich, w tym republikańskiego kandydata Donalda Trumpa. Następnie odsetek ten nadal wzrastał, aż do 44 proc. w 2024 r. - ostatnim roku prezydentury Joe Bidena.

Kobiety i mężczyźni coraz bardziej podzieleni

Łącznie około 20 proc. dorosłych Amerykanów wyjechałoby ze swojego kraju. Wśród kobiet powyżej 45. roku życia 14 proc. chciałoby emigrować, a wśród mężczyzn - 8 proc.

W badaniu zwrócono też uwagę na rozbieżność podejścia kobiet i mężczyzn. O ile wśród młodych kobiet pragnienie wyjazdu z USA wyraża 40 proc. ankietowanych, o tyle wśród młodych mężczyzn ponad dwa razy mniej, 19 proc. Jest to największa rozbieżność między płciami zanotowana w badaniach Gallupa w jakimkolwiek państwie - pytania o chęć wyjazdu z kraju zadawane są w nich od 2007 r.

"Tylko w kilku państwach rejestrowano tak dużą rozbieżność między płciami, jeśli chodzi o chęć migracji. Przed USA w 2025 r. w żadnym kraju nie stwierdzono 20-procentowej lub większej rozbieżności między młodymi mężczyznami i kobietami" - podsumowano w komunikacie.

Agencja The Canadian Press zacytowała wydawczynię informacji Gallupa, Julie Ray, która podkreśliła, że w opiniach politycznych widać obecnie "intensywną polaryzację". Jak dodała, różnica pomiędzy osobami, które akceptują i nie akceptują polityki władz, wynosi obecnie w USA 25 proc. Wśród młodszych kobiet 59 proc. określa się jako wyborczynie demokratów, takie poglądy polityczne ma też 53 proc. kobiet w starszych grupach wiekowych. Wśród młodych mężczyzn za demokratami opowiada się 39 proc. ankietowanych, a w starszych grupach wiekowych - 37 proc.

Czytaj także: