Marjorie Taylor Greene jest członkinią Izby Reprezentantów USA z Georgii. Znana jest między innymi z rozpowszechniania teorii spiskowych o koronawirusie. Do niedawna była jedną z najwierniejszych sojuszniczek Donalda Trumpa i prominentną postacią ruchu MAGA (Make America Great Again - ang.). Popierała między innymi twierdzenia o "skradzionych wyborach" w 2020 roku.
Jednak w ostatnich dniach Greene kwestionowała, czy Trump nadal stawia na "Amerykę na pierwszym miejscu" i krytykowała sposób, w jaki potraktował akta Jeffreya Epsteina. Do sporu doszło w czasie, gdy Izba Reprezentantów rozważa upublicznienie tych dokumentów.
"Walnięta Marjorie" jest "zdrajczynią"
"Widzę, że wszystko, co robi walnięta Marjorie, to narzekanie, narzekanie, narzekanie" - napisał Trump w piątek wieczorem, twierdząc, że zwróciła się przeciwko niemu po tym, jak zasugerował, że nie powinna kandydować na gubernatora ani senatora w swoim rodzinnym stanie Georgia.
"Mówiła wielu ludziom, że jest zdenerwowana, że nie oddzwaniam do niej" - stwierdził Trump, dodając: "nie mogę codziennie odbierać telefonów od wściekłego szaleńca".
Prezydent USA zadeklarował poparcie dla każdego republikańskiego kandydata, który będzie rywalizował z Greene w przyszłorocznych wyborach, kiedy polityczka będzie ubiegać się o reelekcję. "Marjorie 'Zdrajczyni' Green to hańba dla naszej Wielkiej Partii Republikańskiej!" – napisał w sobotę.
Te ostre słowa Trumpa padły po wielu dniach krytyki ze strony Greene, która stwierdziła, że Trump nie robi wystarczająco dużo, aby obniżyć koszty życia dla wyborców. Potępiła również jego ostatnie decyzje w polityce zagranicznych i taryfowej. Jednak najbardziej krytycznie odniosła się do jego podejścia do sprawy Epsteina.
Za co Greene krytykuje Trumpa?
W piątek Marjorie Taylor Greene (znana też jako MTG) opublikowała w serwisie X post, w którym napisała, że Trump próbuje powstrzymać innych republikanów przed głosowaniem za petycją w sprawie Epsteina.
"On atakuje mnie z całych sił, żeby dać przykład wszystkim republikanom przed głosowaniem w sprawie ujawnienia akt Epsteina w przyszłym tygodniu" - napisała, dodając: "to naprawdę zdumiewające, jak bardzo walczy o to, żeby akta Epsteina nie zostały ujawnione, że posunął się do takiego poziomu".
W sobotę Greene napisała w X, że Trump uczynił ją celem gróźb "podsycanych i podjudzanych przez najpotężniejszego człowieka na świecie". "Jako republikanka, która w zdecydowanej większości głosuje za ustawami i programem prezydenta Trumpa, jego agresja wobec mnie… jest dla wszystkich szokująca" - oceniła MTG.
"Nie czczę Donalda Trumpa, ani nie służę mu" - napisała w jednym z postów. "Czczę Boga, Jezus jest moim Zbawicielem i służę mojemu okręgowi GA14 oraz narodowi amerykańskiemu".
Sprawa Epsteina szkodzi Trumpowi
Były republikański ankieter i strateg Robert Moran stwierdził, że prezydent USA wyraźnie nie chce ujawnienia akt Epsteina i "próbuje wywrzeć presję" na Greene. Wątpi, by spór wpłynął na popularność Trumpa, ze względu na polaryzację elektoratu, ale stwierdził, że ujawnienie dokumentów jest nieuniknione.
"Wielu jego wyborców sceptycznie podchodzi do władzy i dlatego chcą, aby władza została pociągnięta do odpowiedzialności, i popierają ujawnienie tych dokumentów" - ocenił Moran.
Donald Trump był przyjacielem Jeffreya Epsteina przez lata, ale prezydent USA twierdzi, że pokłócili się na początku XXI wieku. Jeffrey Epstein, amerykański miliarder i finansista, popełnił samobójstwo w areszcie w 2019 roku. Zarzucano mu wykorzystywanie seksualne nieletnich dziewcząt - proceder, w który mieli być zamieszani także jego znajomi.
Autorka/Autor: fil/gp
Źródło: BBC, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Jim Lo Scalzo/EPA/PAP