Młoda kobieta po imprezie zmarła w hotelowej chłodni. W sprawie zawarto ugodę

Źródło:
NBC News, NBC Chicago, CBS News, NPR, TVN24.pl
Ciało Kenneki Jenkins znaleziono w hotelu Crowne Plaza w 2017 roku
Ciało Kenneki Jenkins znaleziono w hotelu Crowne Plaza w 2017 roku
Google Earth
Ciało Kenneki Jenkins znaleziono w hotelu Crowne Plaza w 2017 rokuGoogle Earth

Rodzina Kenneki Jenkins, 19-latki, której zwłoki odnaleziono w chłodni hotelu Crowne Plaza Chicago O'Hare w 2017 roku, podpisała ugodę opiewającą na kwotę 10 milionów dolarów - poinformował portal NBC News. Informację o zawarciu porozumienia podano w tym tygodniu do publicznej wiadomości.

Rodzina Kenneki Jenkins zawarła ugodę w sprawie pozwu o nieumyślne spowodowanie śmierci 19-letniej Amerykanki - poinformował portal NBC News. We wrześniu 2017 roku ciało nastolatki znaleziono w chłodni hotelu Crowne Plaza Chicago O'Hare. Rok później matka dziewczyny Tereasa Martin pozwała hotel, obsługującą go firmę ochroniarską i hotelową restaurację, żądając ponad 50 milionów dolarów odszkodowania. Kobieta zarzuciła pozwanym dopuszczenie się zaniedbań w trakcie poszukiwań nastolatki oraz nieodpowiednie zabezpieczenie chłodni.

Ciało Kenneki Jenkins znaleziono w chłodni hotelu Crowne PlazaFacebook/ABC 7 Chicago

Do zawarcia ugody pomiędzy rodziną zmarłej Amerykanki a pozwanymi przez nią podmiotami miało dojść już w sierpniu. Treść umowy ogłoszono jednak dopiero we wtorek, kiedy to miała odbyć się pierwsza rozprawa w tej sprawie. Porozumienie opiewa na kwotę 10 milionów dolarów. Z tego 3,7 miliona dolarów trafi do Tereasy Martin, 2,7 miliona otrzymają dwaj inni krewni dziewczyny, a 3,5 miliona pokryje honoraria adwokackie. W ramach ugody opłacone zostaną także koszty pogrzebu 19-latki w wysokości 6 tysięcy dolarów - wyszczególnił NBC News.

Rodzina zmarłej Kenneki Jenkins poszła na ugodę

Jak wynika z ustaleń portalu NBC Chicago, wieczorem 8 września 2017 roku Kenneka Jenkins udała się na imprezę, zorganizowaną w jednym z pokoi hotelu Crowne Plaza. W przyjęciu uczestniczyła do około 2:30 w nocy. Imprezę opuściła w towarzystwie przyjaciół. Po chwili zorientowała się jednak, że na miejscu zostawiła telefon komórkowy. Znajomi Jenkins udali się wówczas do pokoju, gdzie odbywała się zabawa, by go znaleźć. Gdy wrócili, nie byli już w stanie zlokalizować koleżanki.

Około czwartej nad ranem przyjaciele Jenkins poinformowali matkę 19-latki o jej zaginięciu. Ta skontaktowała się z obsługą hotelu i poprosiła o pomoc. Pracownicy Crowne Plaza mieli zapewnić ją, że przejrzą zapis z monitoringu i postarają się namierzyć zaginioną - podaje NBC Chicago, powołując się na treść dokumentów sądowych. Z ustaleń portalu wynika, że mimo wcześniejszych deklaracji obsługa hotelu nie przejrzała nagrań z monitoringu. Po raz pierwszy miały one zostać przeanalizowane dopiero przez funkcjonariuszy policji. Jak stwierdzono w treści złożonego przez Tereasę Martin pozwu, przejrzenie zapisu z kamer mogłoby uratować 19-latkę. Na nagraniach widać bowiem, jak przemierza hotelowe korytarze, przechodzi przez nieużywaną kuchnię, a około 3:30 skręca w stronę hotelowej chłodni. Młoda kobieta chwieje się na nogach, opiera się o ścianę, kilkukrotnie prawie upada.

Ciało Kenneki Jenkins znaleziono dopiero 21 godzin później. Sekcja zwłok wykazała, że nastolatka zmarła z powodu wyziębienia. Podczas badań toksykologicznych w organizmie nastolatki wykryto alkohol i topiramat (lek na padaczkę i migrenę), co potencjalnie mogło wprowadzić ją w stan dezorientacji. Jej śmierć uznano za wypadek. Nie jest jasne, z jakiego powodu zmarła znalazła się wewnątrz chłodni ani dlaczego jej nie opuściła.

ZOBACZ TEŻ: Tajemnica zaginięcia nastolatki na plaży. Po 18 latach przyznał, że to on zabił Natalee

Autorka/Autor:jdw//az

Źródło: NBC News, NBC Chicago, CBS News, NPR, TVN24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Facebook/ABC 7 Chicago