Agencja fotograficzna będzie musiała przeprosić i zapłacić część kosztów obsługi prawnej w związku z nielegalnym pozyskaniem zdjęć dziecka księcia Harry'ego i Meghan Markle - zdecydował sąd w Los Angeles.
Książę i księżna Sussex w lipcu wnieśli pozew przeciwko nieznanym paparazzi, którzy przy wykorzystaniu dronów i helikopterów pozyskali "nielegalne" zdjęcia ich dziecka, wówczas 14-miesięcznego Archiego, w prywatnej rezydencji w Kalifornii.
Z dokumentów przedstawionych w czwartek przed sądem w Los Angeles wynika, że w ramach uzyskanego porozumienia agencja fotograficzna X17 zgodziła się na zaprzestanie dystrybucji zdjęć, na których można było zobaczyć Archiego z jego babcią od strony matki podczas ich zabawy w ogrodzie. Agencja zgodziła się również na zwrot wszystkich oryginalnych zdjęć i ich kopii.
Dodatkowo agencja fotograficzna będzie musiała przeprosić rodzinę książęcą i ich syna, a także opłacić część kosztów usługi prawnej świadczonej na rzecz Harry’ego i Meghan - poinformował adwokat pary Michael Kemp. - To szczęśliwe zakończenie - powiedział prawnik. - Wszystkie rodziny mają prawo, chronione przepisami, by czuć się bezpiecznie we własnym domu - dodał.
Harry ze swoją najbliższą rodziną mieszka w Los Angeles od czasu, gdy zdecydował się zrezygnować ze swojej roli w ramach brytyjskiej rodziny królewskiej.
Źródło: Reuters