Ekipa telewizyjna, która nagrywała materiał o wzroście liczby napadów w Chicago, sama padła ofiarą napaści. Sprawcy ukradli kamerę i przedmioty osobiste. Jak dotąd nie udało się ich schwytać.
Dwóch członków ekipy hiszpańskojęzycznej stacji Univision Chicago zostało w poniedziałek napadniętych przez trzy osoby - przekazał wicedyrektor stacji Luis Godinez. Do zdarzenia doszło przed godz. 5 rano w dzielnicy West Town. Sprawcy mieli na sobie maski i wyposażeni byli w broń. W rozmowie z "Chicago Tribune" Godinez powiedział, że do napaści doszło, gdy pracownicy stacji nagrywali materiał dotyczący wzrostu liczby napaści z użyciem broni w okolicy. Przestępcy ukradli pracownikom telewizji kamerę i inne przedmioty osobiste. Zauważył, że ze względu na kradzież, nagrana relacja prawdopodobnie nigdy nie ujrzy światła dziennego.
Napad na ekipę telewizyjną w Chicago
Policja z Chicago poinformowała, że sprawcy poruszali się dwoma samochodami - szarym sedanem i czarnym SUV i szybko uciekli z miejsca zdarzenia. Jak dotąd nie udało się ich schwytać. Ofiary napaści zidentyfikowano jako 28- i 42-latka, których dane osobowe nie są podawane w celu ochrony ich prywatności. W wyniku napaści nie zostali ranni.
Według stacji CBS Chicago od niedzieli wieczorem do poniedziałkowego poranka w mieście doszło do łącznie co najmniej siedmiu napaści. Złożono także dwa zawiadomienia o kradzieży samochodu. 8 sierpnia miała miejsce inna napaść na przedstawiciela mediów. Fotograf telewizji WLS-TV został zaatakowany i okradziony, gdy przygotowywał się do relacjonowania konferencji prasowej.
Źródło: Washington Post, CBS Chicago, Chicago Tribune
Źródło zdjęcia głównego: Scott Cornell / Shutterstock.com