"Niektóre nasze siły mogą zostać przeniesione poza Afrykę Wschodnią. Jednak reszta sił zostanie przeniesiona z Somalii do krajów sąsiednich, aby umożliwić operacje transgraniczne Stanów Zjednoczonych i sił partnerskich, np. utrzymywać presję na organizacje ekstremistyczne" - brzmi oświadczenie Pentagonu.
"Stany Zjednoczone nie wycofują się z Afryki"
Obecnie około 700 żołnierzy amerykańskich sił specjalnych szkoli i doradza armii somalijskiej w działaniach przeciwko dżihadystom z organizacji Szebab, powiązanym z Al-Kaidą. Waszyngton chce jednak zostawić w tym kraju tylu Amerykanów, aby "zachować zdolność do prowadzenia ukierunkowanych operacji antyterrorystycznych w Somalii".
"Stany Zjednoczone nie wycofują się z Afryki - zapewnił Pentagon - Będziemy nadal osłabiać brutalne organizacje ekstremistyczne, które mogą zagrażać naszemu terytorium". W oświadczeniu dodano, że USA są zdecydowane kontynuować tam swoją działalność wywiadowczą.
Agencje przypominają, że jest to kolejny krok kończącego swoją prezydenturę Trumpa w realizacji jego doktryny "o zakończeniu niekończących się wojen Ameryki". W listopadzie resort obrony USA zapowiadał, że w styczniu do kraju powróci ok. 2 tys. spośród 4,5 tys. żołnierzy wciąż stacjonujących w Afganistanie. Dodatkowo Trump nakazał też wycofanie 500 żołnierzy z Iraku. Tym samym po 15 stycznia kontyngenty amerykańskie w Afganistanie i Iraku mają liczyć po 2,5 tys. żołnierzy.
"Niefortunna decyzja" podjęta "nie w porę"
Somalijski senator Ayub Ismail Yusuf, uczestniczący w pracach senackiej komisji spraw zagranicznych tego państwa, skrytykował decyzję Donalda Trumpa na Twitterze, określając ją jako "niefortunną". Napisał, że została podjęta "nie w porę". "Walka z międzynarodowym terroryzmem jeszcze trwa i jeśli chcemy, by zwyciężył pokój oraz bezpieczeństwo, musimy ją doprowadzić do zwycięskiego końca, a nie rezygnować, nie wykorzystawszy naszych sukcesów" - czytamy we wpisie.
Opublikowany w sobotę rano tweet został opatrzony tagami: #Joe Biden i #RepAdamSmith, co zdaniem Agencji Reutera dobitnie świadczy o tym, że somalijskie elity władzy liczą, iż nowo wybrany prezydent Stanów Zjednoczonych uchyli decyzję swego poprzednika. Drugi tag w tweecie somalijskiego senatora odsyła do kongresmana Adama Smitha z Partii Demokratycznej, który stoi na czele komitetu ds. sił zbrojnych Izby Reprezentantów.
"Amerykański kontyngent wniósł ogromny wkład i miał wielki wpływ na poziom wyszkolenia somalijskich żołnierzy" - podkreślił senator Ayub Ismail Yusuf w rozmowie z Agencją Reutera. Agencji nie udało się uzyskać komentarza od przedstawicieli somalijskiego rządu.
Autorka/Autor: mart, momo/dap
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Tech. Sgt. Christopher Ruano/U.S. Army