Kolejne decyzje Trumpa. Dotyczą osób transpłciowych w wojsku

Źródło:
Reuters
Senat zadecydował w sprawie Hegsetha
Senat zadecydował w sprawie HegsethaCable News Network Inc. All rights reserved 2025
wideo 2/3
Senat zadecydował w sprawie HegsethaCable News Network Inc. All rights reserved 2025

Prezydent USA Donald Trump podpisał rozporządzenia wykonawcze usuwające z armii programy różnorodności, równości i integracji (DEI). Podjął decyzje dotyczące osób transpłciowych służących w armii. Przywrócił też do służby tysiące żołnierzy zawieszonych za odmowę przyjęcia szczepionek przeciwko COVID-19.

Jak podał Reuters, w poniedziałek Donald Trump podpisał szereg dokumentów wykonawczych, aby usunąć z armii programy różnorodności, równości i integracji (DEI), przywrócić do wojska tysiące żołnierzy, którzy zostali wyrzuceni za odmowę szczepień przeciwko COVID-19 podczas pandemii i wziąć na celownik żołnierzy transpłciowych.

W jednym z rozporządzeń podpisanych przez Trumpa pada stwierdzenie, że wyrażanie "tożsamości płciowej" innej niż płeć przypisana osobie przy urodzeniu nie spełnia standardów wojskowych. Prezydent wprowadził zakaz używania w wojsku "zmyślonych" zaimków.

Reuters odnotował, że w dokumencie nie ma odpowiedzi na kluczowe pytania, m.in. czy żołnierze transpłciowi, pełniący obecnie służbę, będą mogli pozostać w wojsku, a jeśli nie, w jaki sposób zostaną zwolnieni.

Z danych Departamentu Obrony wynika, że w amerykańskim wojsku służy około 1,3 miliona osób. Choć obrońcy praw człowieka przekonują, że jest wśród nich 15 tysięcy osób transpłciowych, urzędnicy twierdzą, że liczba ta sięga kilku tysięcy.

Donald Trump EPA/AL DRAGO

Sekretarz obrony Pete Hegseth już wcześniej zapowiedział wprowadzenie poważnych zmian w Pentagonie i uznał za jeden z priorytetów wyeliminowanie programów różnorodności, równości i integracji (DEI) z wojska.

Siły Powietrzne oświadczyły, że wznowią szkolenie stażystów, korzystając z filmu o pierwszych czarnoskórych lotnikach w amerykańskiej armii po tym, jak materiał ten przeszedł kontrolę w celu zapewnienia zgodności z zakazem Trumpa dotyczącym programów DEI.

CZYTAJ też: Zdecydował jeden głos. Na czele Pentagonu stanie były plutonowy, gospodarz telewizji śniadaniowej

Generał sił powietrznych Charles Q. Brown i szef Pentagonu Pete HegsethSHAWN THEW/PAP/EPA

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Zmiany w paszportach po decyzji Donalda Trumpa

Trump chce budowy tarczy antyrakietowej

Prezydent podpisał także rozporządzenie nakazujące budowę "tarczy antyrakietowej nowej generacji", która ma chronić USA przed zaawansowanymi pociskami.

Jak sugerował kilka godzin wcześniej podczas wystąpienia przed republikańskimi kongresmenami w Miami, nowy system obrony antyrakietowej ma przypominać inicjatywę Ronalda Reagana nazywaną "gwiezdnymi wojnami", która miała polegać m.in. na wykorzystaniu laserów przechwytujących rakiety w kosmosie. Trump stwierdził, że projekt Reagana się nie powiódł ze względu na niedostatecznie zaawansowaną technologię, lecz dodał, że "teraz mamy fenomenalną technologię". Nowa tarcza ma nosić nazwę "Żelaznej Kopuły", lecz ma być czymś innym niż amerykańsko-izraelski system obrony powietrznej krótkiego zasięgu o tej samej nazwie. System chronić ma przed "balistycznymi, hipersonicznymi i zaawansowanymi pociskami manewrującymi oraz innymi atakami powietrznymi nowej generacji". Horyzont czasowy budowy takiej tarczy i to, czym ma się ona różnić od obecnego warstwowego systemu chroniącego amerykańskie niebo, nie są jasne.

Autorka/Autor:asty, tas/ads

Źródło: Reuters

Źródło zdjęcia głównego: EPA