Unia na szczycie ukarze Rosję? Wszystko zależy od Niemiec

[object Object]
Nadzwyczajny szczyt UE zdecyduje, co dalej ws. Ukrainy i Rosjitvn24
wideo 2/24

Przywódcy państw UE na nadzwyczajnym szczycie w Brukseli będą w czwartek rozmawiać o ewentualnym wprowadzeniu sankcji wobec Rosji. Tak naprawdę wszystko zależy do stanowiska Niemiec - mówi reporter TVN24 Maciej Sokołowski.

W Brukseli odbędzie się nadzwyczajny szczyt UE, poświęcony sytuacji na Ukrainie i działaniom militarnym Rosji na Krymie. Przywódcy państw UE, w tym polski premier Donald Tusk, mają rozważyć wprowadzenie sankcji wobec Moskwy, będą też rozmawiać o pakiecie pomocy finansowej dla Ukrainy.

W Brukseli będzie ukraiński premier Arsenij Jaceniuk, który spotka się z europejskimi przywódcami, a później z sekretarzem generalnym NATO Andersem Foghem Rasmussenem.

Szef polskiej dyplomacji Radosław Sikorski i minister spraw zagranicznych Francji Laurent Fabius nie wykluczają, że decyzja w sprawie rosyjskich sankcji zapadnie już na szczycie. Aby tak się stało, potrzebna jest jednomyślność wszystkich 28 krajów Unii, dlatego może się to okazać trudne do zrealizowania ze względu na bliskie relacje gospodarcze, jakie łączą niektóre państwa unijne z Rosją.

Hernes: Niemcy sceptyczni co do sankcji dla Rosji
Hernes: Niemcy sceptyczni co do sankcji dla Rosjitvn24

Dyplomatyczna gorączka w Europie

Tymczasem w Dublinie na kongresie Europejskiej Partii Ludowej ma się pojawić była premier Ukrainy Julia Tymoszenko. Na zjeździe w piątek delegaci EPL będą wybierać swego głównego kandydata w eurowyborach, a zarazem pretendenta do funkcji szefa Komisji Europejskiej, jednak jednym z głównych tematów spotkania będzie sytuacja na Ukrainie.

Rozwojowi wydarzeń w tym kraju poświęcone będzie również spotkanie ministrów spraw zagranicznych pięciu krajów nordyckich, trzech bałtyckich i czterech z Grupy Wyszehradzkiej. Uczestnicy spotkania, w tym m.in. minister Radosław Sikorski, będą rozmawiać także o Partnerstwie Wschodnim oraz o stosunkach łączących Unię Europejską i Rosję.

Trudne mediacje

W środę mimo wysiłków szefów dyplomacji kilku państw Zachodu nie udało się doprowadzić do spotkania w Paryżu ministrów spraw zagranicznych Rosji i Ukrainy, Siergieja Ławrowa i Andrija Deszczycy. Jednak amerykański sekretarz stanu John Kerry, który był w Paryżu, powiedział, że spodziewa się, iż spotka się w czwartek z Ławrowem w Rzymie, podczas spotkania grupy przyjaciół Libii.

Prawdopodobnie dalej też będą toczyć się rozmowy na temat utworzenia międzynarodowej grupy kontaktowej ws. Ukrainy. Według kanclerz Niemiec Angeli Merkel, pomysłodawczyni tego projektu, grupa miałaby doprowadzić do podjęcia przez Rosję i Ukrainę bezpośredniego dialogu politycznego.

Autor: //gak / Źródło: PAP

Tagi:
Raporty: