Bohdan Danyłyszyn, ścigany międzynarodowym listem gończym były minister w rządzie Julii Tymoszenko, otrzymał azyl polityczny w Czechach. Informację taką przekazało w czwartek Radio Swoboda.
Jak relacjonuje stacja, Bohdan Danyłyszyn po decyzji czeskiego MSW, które udzieliło mu schronienia, czeka w tej chwili na zwolnienie z aresztu w Pradze, gdzie przebywa od października ubiegłego roku.
Poszukiwany listem gończym
Były minister był poszukiwany listem gończym Interpolu za to, że naraził skarb państwa na straty w wysokości 18,5 mln hrywien (ponad 6,7 mln złotych). Kijów rozesłał list gończy za współpracownikiem Tymoszenko w sierpniu ubiegłego roku.
Zarzuty wobec Danyłyszyna dotyczą nieprawidłowości przy wyłanianiu dostawców materiałów na budowę parkingu na lotnisku w Boryspolu pod Kijowem. Zdaniem prokuratury resort, którym kierował wówczas Danyłyszyn, bez przetargu wybrał jednego dostawcę, co doprowadziło do strat w wysokości 4,5 mln hrywien. Danyłyszyn podejrzewany jest także o nieprawidłowości przy zakupie paliwa dla ukraińskiego wojska w latach 2008-2009.
Przeciwnicy obecnych władz Ukrainy, na których czele stoi prezydent Wiktor Janukowycz, twierdzili, że działania organów ścigania m.in. wobec Danyłyszyna miały osłabić obóz Tymoszenko przed wyborami do władz lokalnych w październiku ub. roku. Zwyciężyła w nich prezydencka Partia Regionów Ukrainy.
Tymoszenko codziennie w prokuraturze
Również w czwartek, była premier Ukrainy Julia Tymoszenko poinformowała, że prokuratura generalna w Kijowie zobowiązała ją, by pojawiała się w jej siedzibie co dzień, dla zapoznania się z materiałami prowadzonej przeciwko niej sprawy.
- Prokuratura chce, bym każdego dnia, w godzinach od 10 do 17 zapoznawała się z materiałami tego absurdu, który zgromadziła (prokuratura) w 17 tomach akt - oświadczyła po spotkaniu ze śledczymi, którzy prowadzą jej sprawę.
Zdaniem polityk, działania śledczych świadczą o chęci odsunięcia jej od polityki. - Oni chcą ograniczyć moją pracę, ograniczyć możliwość rozmawiania z ludźmi, czyli wszystkie moje kroki związane z naszą działalnością polityczną - powiedziała dziennikarzom.
W grudniu ub.r. prokuratura zarzuciła Tymoszenko niezgodne z prawem wykorzystanie ok. 300 mln dolarów, uzyskanych w 2009 roku ze sprzedaży przez Ukrainę kwot emisyjnych dwutlenku węgla.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: wikipedia.org