Więcej obywateli Ukrainy opowiada się za integracją swego kraju z Unią Europejską, niż za jego członkostwem w Unii Celnej (UC), razem z Rosją, Białorusią i Kazachstanem - wskazują wyniki sondażu, opublikowanego w Kijowie.
Wejścia Ukrainy do UE chce 48,4 proc. Ukraińców, tymczasem przyłączenie do UC popiera 40,3 proc.
Dzieje się tak mimo "aktywnej propagandy medialnej" na rzecz Unii Celnej - powiedziała na konferencji prasowej socjolożka Iryna Bekeszkina z Fundacji "Demokratyczne Inicjatywy", która przeprowadziła badanie wraz z centrum analitycznym im. Ołeksandra Razumkowa. - W grudniu stacje telewizyjne pozytywniej wypowiadały się o Unii Celnej, niż o UE, ale widzimy, że opinia publiczna zareagowała na to odwrotnie, niż oczekiwano. Zrozumiałe jest, że ludzie widzą przyszłość w integracji europejskiej - podkreśliła.
Więcej za Unią Jeszcze w sierpniu 2012 roku przewaga sympatii badanych była po stronie tworzonej przez Moskwę Unii Celnej. Wejście do niej popierało wówczas 45,2 proc respondentów, zaś za członkostwem w UE wypowiadało się 43,8 proc. W opublikowanym w czwartek sondażu pytano także o ewentualne wejście Ukrainy do NATO. W tym przypadku zdecydowana większość badanych - 60,2 proc. - wypowiedziała się przeciwko; za było tylko 14,9 proc.
Kijów na rozdrożu Kijów stoi obecnie przed podpisaniem umowy stowarzyszeniowej z Brukselą, która da mu nie tylko strefę wolnego handlu z UE, ale i zobowiąże do stosowania przyjętych na Zachodzie rozwiązań prawnych i gospodarczych. Z drugiej strony Rosja naciska na Ukrainę, by przyłączyła się do UC, w zamian za co Ukraińcom proponuje się znaczne obniżki cen rosyjskiego gazu. Ukraińskie władze na razie odrzucają tę ofertę i twierdzą, że celem ich polityki zagranicznej jest integracja z UE.
Autor: mtom / Źródło: PAP