Ukraiński ekspert ds. wojskowości pułkownik Roman Switan przekazał, że w okupowanych od 2014 roku rejonach Donbasu są dziesiątki, jeśli nie setka miejsc takich jak podkijowska Bucza - przekazał portal NV. Bucza to symbol rosyjskich zbrodni wojennych na Ukrainie.
Pułkownik Roman Switan, komentując wideo z drastycznym zabójstwem ukraińskiego jeńca, zaznaczył, że tortury i kaźnie obecne są na Donbasie od początku wojny w 2014 roku. - Wszystko, co widzimy teraz na tym etapie wojny, wszystko to trwa od 2014 roku w Donbasie - podkreślił ekspert ds. wojskowości, który sam trafił w 2014 roku do niewoli.
ZOBACZ TEŻ: Atak na Ukrainę. Relacja na żywo w tvn24.pl
- W Donbasie, kiedy będziemy badać wykopy, będziemy rozkopywać zbiorowe groby; od 2014 roku są tam na pewno dziesiątki, jeśli nie setka Bucz – uważa pułkownik Roman Switan.
Wojskowy: w Donbasie jest z setka Bucz
- Dlaczego Rosjanie boją się nas tam wpuszczać? Bo kiedy tam wejdziemy i wszystko odkryjemy, to nie będzie Rosji. Tam naprawdę jest z setka Bucz co najmniej, począwszy od "Izolacji" i kończąc na takich torturach - kontynuował ekspert i wojskowy.
Switan powiedział, że był więziony i torturowany w podziemnym więzieniu "Izolacja" w Doniecku, określanym przez byłych więźniów jako "obóz koncentracyjny".
Źródło: PAP