Bój o Toreck. "Zacięte walki toczą się o każdą klatkę schodową". Brygada pokazuje nagranie

Źródło:
Glavcom, Radio Swoboda, RBK-Ukraina, The Moscow Times
Walki o Toreck. Ukraińska brygada publikuje nagranie
Walki o Toreck. Ukraińska brygada publikuje nagranie Brygada Szturmowa Policji Narodowej Ukrainy/Facebook
wideo 2/10
Walki o Toreck. Ukraińska brygada publikuje nagranie Brygada Szturmowa Policji Narodowej Ukrainy/Facebook

Wojska rosyjskie są już na wschodnich obrzeżach miasta Toreck w obwodzie donieckim. - Sytuacja jest trudna, zacięte walki toczą się o każdy budynek i dosłownie o każdą klatkę schodową - oznajmiła rzeczniczka zgrupowania wojsk Ługańsk Anastazja Bobownikowa. Toreck jest kolejnym miastem po Wuhłedarze i Awdijiwce, które może zostać zajęte przez siły rosyjskie.

- Na chwilę obecną trudno oszacować, jaka część miasta jest opanowana przez wroga, ponieważ w czasie walk jednostki wojsk obronnych kontratakują i odzyskują utracone pozycje - mówiła w telewizji ukraińskiej Anastazja Bobownikowa. Przyznała, że sytuacja jest bardzo trudna.

- Rosjanie wkroczyli na wschodnie obrzeża miasta i posunęli się nieco wzdłuż ulicy Centralnej, w kierunku kopalni. Ale sytuacja ciągle się zmienia - oznajmiła rzeczniczka zgrupowania wojsk Ługańsk. Dodała, że "zacięte walki trwają o każdy budynek i dosłownie o każdą klatkę schodową".

CZYTAJ też: Wuhłedar padł. Jakie mogą być następne cele Rosjan

Taktyka zmasowanego ognia

Wojska rosyjskie szturmują Toreck, aby przedostać się na jego zachodnie obrzeża. Stosują taktykę zmasowanego ognia artyleryjskiego, po czym próbują przebić się małymi grupkami piechoty, liczącymi po kilka osób - opisał sytuację w mieście ukraiński portal Glavcom.

Brygada Szturmowa Policji Narodowej Ukrainy "Liut" (Gniew) opublikowała na portalach społecznościowych nagranie żołnierzy, którzy obecnie walczą na ulicach Torecka. "Zobaczyć Toreck i umrzeć - to główne credo wroga. Okupanci posuwają się jak szaleni: ciągły ostrzał z lotnictwa, artylerii, moździerzy" - skomentowała pod nagraniem formacja.

Walki na ulicach Torecka. Ujęcie z nagraniaBrygada Szturmowa Policji Narodowej Ukrainy/Facebook

- Zdarzały się sytuacje, kiedy my byliśmy na pierwszym piętrze budynku, a Rosjanie na drugim. Mogli zająć dwa, trzy mieszkania, a w ciągu godziny musieli je opuścić w wyniku naszych ostrzałów - mówił Radiu Swoboda rzecznik brygady "Liut" Artem Dżepko.

Walki w Torecku. Ujęcie z nagrania Brygada Szturmowa Policji Narodowej Ukrainy/Facebook

Na początku października Brygada Szturmowa Policji Narodowej Ukrainy opublikowała nagranie z drona, pokazujące skalę zniszczeń w Torecku. Według władz obwodu donieckiego, w niegdyś 30-tysięcznym mieście pozostało półtora tysiąca cywilów, ich ewakuacja jest praktycznie niemożliwa, większość budynków została uszkodzona.  

Toreck. Nagranie z drona
Toreck. Nagranie z drona Brygada Szturmowa Policji Narodowej Ukrainy

CZYTAJ też: "W końcu włączeni do walki". Media: idzie ukraiński kontratak pod Pokrowskiem

Utworzenie przyczółku

Iwan Tymoczko, szef formacji rezerwistów ukraińskich wojsk lądowych ocenił w rozmowie z portalem RBK-Ukraina, że siły rosyjskie chcą zdobyć przyczółek w Torecku i z tego miejsca posuwać się w kierunku innych ważnych miast w obwodzie donieckim: Pokrowska, Kramatorska czy Słowiańska.

Tymoczko przypomniał, że Toreck jest miastem górniczym, przed rosyjską inwazją zbrojną miał dobrze rozwinięty przemyśl, wydobywano tam węgiel. - Tam były tory kolejowe i kopalnie, które Rosjanie mogą wykorzystać w celach wojskowych - wyjaśniał. Zdaniem Tymoczki, zajęcie Torecka otworzyłoby siłom rosyjskim drogę do Gorłówki, która jest miastem satelickim okupowanego Doniecka (Gorłówka została zajęta przez Rosjan jeszcze w 2014 roku, po wybuchu konfliktu zbrojnego armii ukraińskiej z prorosyjskimi separatystami).

Toreck może być kolejnym miastem w Donbasie zajętym przez wojska rosyjskie. Wcześniej siły ukraińskie wycofały się z Bachmutu, Awdijiwki i Wuhłedaru. Według ocen ukraińskich i zachodnich analityków, celem władz na Kremlu jest zajęcie całego obwodu donieckiego na wschodniej Ukrainie. To jednak może być trudne - prognozuje niezależny rosyjski portal The Moscow Times, podkreślając, że "w tym celu armia rosyjska musiałaby pokonać kilka ukraińskich linii obronnych, rowów przeciwczołgowych i przedrzeć się przez gęsto zaludnione centra miast".

Autorka/Autor:tas/adso

Źródło: Glavcom, Radio Swoboda, RBK-Ukraina, The Moscow Times

Źródło zdjęcia głównego: Facebook

Tagi:
Raporty: