Skutki rosyjskich ataków w Bachmucie. Te zdjęcia dzieli pół roku

Źródło:
PAP, tvn24.pl
Ukraińskie wojsko ostrzeliwuje rosyjskie pozycje pod Bachmutem
Ukraińskie wojsko ostrzeliwuje rosyjskie pozycje pod BachmutemReuters
wideo 2/20
Ukraińskie wojsko ostrzeliwuje rosyjskie pozycje pod BachmutemReuters

Sytuacja w szturmowanym przez siły rosyjskie Bachmucie się zaostrza, a wróg usiłuje przerwać obronę naszych wojsk - poinformowała wiceminister obrony Ukrainy Hanna Malar. Siły rosyjskie próbują zająć to miasto w obwodzie donieckim od sierpnia zeszłego roku. Doradca prezydenta Wołodymyra Zełenskiego ocenił, że Bachmut jest "sukcesem strategicznym, także w przypadku ewentualnego wycofania sił ukraińskich". W piątek Reuters opublikował zdjęcia satelitarne, które pokazują skalę zniszczeń na tym samym obszarze w Bachmucie. Ujęcia dzieli sześć miesięcy.

"Sytuacja w Bachmucie jest zaostrzona, wróg kontynuuje natarcie i usiłuje przerwać obronę naszych wojsk" – przekazała w piątkowym wpisie na kanale Telegram Hanna Malar. Podkreśliła, że ukraińscy żołnierze robią wszystko, co możliwe, by nie pozwolić siłom rosyjskim na realizację ich planów.

Relacja tvn24.pl: ATAK ROSJI NA UKRAINĘ

Również w piątek, w raporcie dotyczącym sytuacji na froncie, sztab generalny ukraińskich sił zbrojnych przekazał, że siły rosyjskie nie ustają w atakach na kierunku bachmuckim, a jednostki ukraińskie odparły w ciągu ostatniej doby liczne ataki w okolicach wioski Iwaniwske oraz samego Bachmutu.

Agencja Reuters w piątek opublikowała zdjęcia satelitarne Maxar Technologies, na których widać zniszczenia na polach okalających skrzyżowanie dróg w Bachmucie. Pierwsze z nich zrobiono na początku sierpnia 2022, drugie - na początku stycznia tego roku. Na drugim zdjęciu widać dziesiątki kraterów po rosyjskich atakach.

Siedem miesięcy walk

Wojska rosyjskie próbują zająć Bachmut od sierpnia 2022 roku. Trwają tam obecnie najcięższe i najkrwawsze działania zbrojne w wojnie Rosji z Ukrainą. Ukraińskie media podają, powołując się na opublikowane zdjęcia satelitarne, że w wyniku walk najbardziej ucierpiała wschodnia część miasta. Poważnie zniszczona została południowa część Bachmutu. Zdjęcia satelitarne pokazują również zrujnowane mosty, które prowadziły przez rzekę Bachmutkę.

W piątek ukraiński prezydent Wołodymyr Zełenski rozmawiał z dowódcami o wzmocnieniu sił broniących Bachmutu. Z kolei doradca Zełenskiego, Mychajło Podolak, w rozmowie z włoską gazetą "La Stampa" ocenił, że Bachmut jest "sukcesem strategicznym, także w przypadku wycofania sił ukraińskich".

Pytany o to, dlaczego trzeba bronić tego miasta, Podolak odparł. - Rosja zmieniła taktykę. Odstąpiła od bombardowania obiektów cywilnych, by skoncentrować się na bezpośrednim starciu.

Zdaniem Podolaka dla Rosjan "fundamentalne znaczenie ma to, by robić postępy na tym kierunku". - My jednakże mamy dwa cele: wyeliminować możliwie najwięcej rosyjskiego personelu wojskowego i skupić ich (Rosjan) na kilku wycieńczających kluczowych bitwach, by zniszczyć ich ofensywę i skoncentrować nasze siły gdzie indziej na kontrofensywę wiosną - wyjaśnił doradca Zełenskiego.  

Straty Rosjan

Rzecznik Wschodniego Zgrupowania Sił Zbrojnych Ukrainy Serhij Czerewaty w piątkowej rozmowie z telewizją Espreso przekazał, że w ciągu ostatnich dni w walkach pod Bachmutem zostało zabitych 191 rosyjskich żołnierzy, a 319 zostało rannych.

Czerewaty oznajmił, że Bachmut jest obecnie centrum działań bojowych w Ukrainie i już od wielu tygodni siły rosyjskie przeprowadzają codziennie po kilkadziesiąt szturmów na tym kierunku. Jak dodał, w ciągu ostatniej doby doszło do 57 starć, z czego 23 w okolicy miasta. Jednocześnie trwały intensywne ostrzały rosyjskie: było ich 188, w tym 20 w samym mieście.

- W ostatnich dniach Rosjanie albo próbują zamknąć pętlę w celu otoczenia, albo przedrzeć się do samego miasta. Nasze dowództwo widzi te zamiary, wyprzedza podobne działania i usiłuje dokładać starań, by jak najbardziej ograniczyć skuteczność wroga – powiedział rzecznik Wschodniego Zgrupowania Sił Zbrojnych Ukrainy.

Autorka/Autor:tas, akw//now,tr

Źródło: PAP, tvn24.pl

Tagi:
Raporty: