Ukraiński sztab generalny: ponad 35 starć na wschodzie kraju w ciągu doby  

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24
"Plany lubią ciszę". Nagranie z szefem ukraińskiego wywiadu wojskowego
"Plany lubią ciszę". Nagranie z szefem ukraińskiego wywiadu wojskowego Ukraiński wywiad wojskowy/Twitter
wideo 2/3
"Plany lubią ciszę". Nagranie z szefem ukraińskiego wywiadu wojskowego Ukraiński wywiad wojskowy/Twitter

Poniedziałek jest 488. dniem inwazji zbrojnej Rosji na Ukrainę. Siły rosyjskie koncentrują swe wysiłki na wschodniej części Ukrainy, gdzie w ciągu doby doszło do 35 starć – poinformował Sztab Generalny sił zbrojnych Ukrainy i inne źródła wojskowe. Dodano, że wojsko ukraińskie przesunęło się o 1,5 km na kierunku melitopolskim na południu. W tvn24.pl relacjonujemy wydarzenia z i wokół Ukrainy oraz sytuację w Rosji. 

i

Relacja odświeża się automatycznie

  • 3:42

    Ukraińskie ministerstwo infrastruktury poinformowało, że ponad 200 programistów, inżynierów i cyberspecjalistów spotkało się w weekend na "Anti-Shahed Drone Hackathon", aby stworzyć i zaprezentować nowe systemy i technologie wykrywania, śledzenia i niszczenia dronów.

    Trzy firmy zostały wybrane spośród uczestników hackathonu, którzy przedstawili najbardziej kompleksowe i przekonujące plany. Każda z nich otrzyma 1 milion dolarów dofinansowania na udoskonalenie i wdrożenie swoich projektów, zadeklarowało ministerstwo.

  • 3:00

    Aktualna sytuacja na froncie w Ukrainie.

  • 2:21

    Przewodniczący Izby Reprezentantów Kongresu USA i przywódca republikańskiej większości Kevin McCarthy powiedział, że prezydent Federacji Rosyjskiej Władimir Putin po krótkim buncie wojskowym w Rosji wygląda "znacznie słabiej", a nawet "jak zupełnie inny człowiek".

    - Zawsze myślałem, że Putin jest jak szef mafii - powiedział McCarthy w Fox News w poniedziałek, donosi Voice of America. Jego zdaniem Putin, jakiego znał, nigdy nie pozwoliłby założycielowi Grupy Wagnera Jewgienijowi Prigożynowi posunąć się tak daleko w krytyce samego Putina i dowództwa wojskowego, ministra obrony Siergieja Szojgu i szefa Sztabu Generalnego Walerija Gierasimowa.

  • 1:33

    - Idziemy naprzód. Obwód doniecki, Zaporoże. Nasi żołnierze, nasze wysunięte pozycje, kierunki aktywnych działań na froncie. Dziś we wszystkich kierunkach nasi żołnierze posuwali się naprzód i to jest szczęśliwy dzień. Życzę chłopakom więcej takich dni - powiedział prezydent Ukrainy.

    - To był pracowity dzień, dużo emocji, powiedział Wołodymyr Zełenski, miałem zaszczyt nagrodzić naszych żołnierzy, osobiście im podziękować i uścisnąć dłoń. Dzięki za wszystkie słowa wsparcia chłopaki - dodał Wołodymyr Zełenski.

    - Spotkałem się z generałami. Przyjęliśmy kilka rozwiązań operacyjnych. Rozmawialiśmy o utworzeniu korpusu piechoty morskiej, wszystkie szczegóły są jasne, absolutnie jasne: organizacja, szkolenie, zaopatrzenie. Wzmacniamy piechotę morską i wszystkie elementy naszych sił obronnych, to konieczność - zapowiedział prezydent.

  • 0:41

    Prezydent Ukrainy Zełenski odwiedza pozycje frontowe w kierunku Berdiańska

    Prezydent Ukrainy Zełenski odwiedza pozycje frontowe w kierunku Berdiańska

    Prezydent Ukrainy Zełenski odwiedza pozycje frontowe w kierunku Berdiańska

  • 23:43

    Członkostwo Szwecji w NATO, sytuacja w Ukrainie i w Rosji po buncie właściciela Grupy Wagnera były wśród najważniejszych tematów rozmów premierów państw nordyckich i Kanady podczas zakończonego w poniedziałek spotkania na Islandii.

    - Jest nadzieja, że rozmowy między chwilą obecną a szczytem NATO w Wilnie przyniosą pozytywne skutki - powiedział premier Kanady Justin Trudeau pytany w Reykjaviku o możliwość skutecznych nacisków na Turcję i Węgry w sprawie zakończenia przez te kraje procesu ratyfikacji członkostwa Szwecji w NATO.

  • 22:28

    Zmniejszona intensywność rosyjskich ataków rakietowych na Ukrainę w czerwcu jest wynikiem braku zagranicznych komponentów do produkcji rakiet, których zapasy się wyczerpały - ocenił wiceszef ukraińskiego wywiadu wojskowego Wadym Skibicki.

  • 22:11

    Członkowie partii Jedna Rosja otrzymali wytyczne, by przemilczać akt buntu właściciela najemniczej Grupy Wagnera Jewgienija Prigożyna. Zawarto je w instrukcjach dotyczących kontaktów z wyborcami – poinformował ukraiński portal Unian.

  • 22:03

    10 200 osób uznano za zaginione bez wieści od początku wtargnięcia Rosji na Ukrainę w lutym zeszłego roku – poinformował Główny Urząd Śledczy ukraińskiej policji w odpowiedzi na zapytanie organizacji obrony praw człowieka Zmina.

  • 21:58

    Siły rosyjskie koncentrują swe wysiłki na wschodniej części Ukrainy, gdzie w ciągu doby doszło do 35 starć, tymczasem wojsko ukraińskie przesunęło się o 1,5 km na kierunku melitopolskim na południu – poinformował Sztab Generalny sił zbrojnych Ukrainy i inne źródła wojskowe.

  • 21:54

    Putin odbywa spotkanie z przedstawicielami rosyjskich służb bezpieczeństwa, w tym z ministrem obrony - przekazała agencja Reutera, powołując się na rzecznika Putina, Dmitrija Pieskowa.

  • 21:36

    Agencja Reutera zwróciła uwagę, że w swoim przemówieniu Putin nie wspomniał o Jewgieniju Prigożynie, szefie najemniczej formacji Grupy Wagnera, który w sobotę późnym wieczorem po zakończeniu buntu wyjechał z Rostowa nad Donem.

  • 21:31

    Putin podziękował też białoruskiemu przywódcy, Alaksandrowi Łukaszence, za wkład w uregulowaniu sytuacji.

  • 21:23

    Władimir Putin oznajmił, że najemnicy Grupy Wagnera mogą podpisać kontrakt z ministerstwem obrony, ci, którzy odmówią, nie będą ścigani, mogą jechać na Białoruś.

    Obietnica, którą złożyłem, zostanie dotrzymana - powiedział.

    Prezydent podziękował też tym najemnikom Grupy Wagnera, którzy "zatrzymali się i nie chceli rozlewu krwi".

  • 21:13

    Jakikolwiek szanaż zostanie skazany na niepowodzenie - stwierdził Putin, podziękował też Rosjanom za wsparcie, wytrwałość i solidarność - relacjonuje RIA Nowosti.

  • 21:10

    Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow oznajmił, że w poniedziałek wieczorem Władimir Putin wygłosi szereg oświadczeń, które "zadecydują o losie Rosji".

    Agencja RIA Nowosti podała, że Putin rozpoczął przemówienie do rodaków o godzinie 22.11 rosyjskiego czasu (godz. 21.11 w Polsce).

  • 20:34

    Rosja jest nadal nieobliczalna i niezależnie od tego, gdzie jest i co robi Jewgienij Prigożyn, nasze granice pozostają mocno obstawione - oznajmiła premier Estonii Kaja Kallas.

    - Nadal nie ma bezpośredniego zagrożenia dla Estonii w związku z niedawnymi wydarzeniami w Rosji (...) Sytuacja i jej długoterminowe konsekwencje są wciąż niejasne. Dlatego nasze wschodnie granice pozostaną mocno obstawione i pilnowane. Wzywamy Estończyków do powstrzymania się od podróży do Rosji - powiedziała Kallas po nadzwyczajnym posiedzeniu rządu, zorganizowanym w poniedziałek w odpowiedzi na sobotni bunt Jewgienija Prigożyna i formacji najemniczej Grupa Wagnera.

  • 20:28

    Prezydent Rosji Władimir Putin musi teraz ponownie zmotywować swoich żołnierzy i odzyskać przychylność rozczarowanych wagnerowców - ocenił prezydent Serbii Aleksandar Vuczić, cytowany przez telewizję CNN.

    Vuczić nazwał działania wagnerowców "nożem wbitym w plecy" własnego państwa i wskazał, że błędem było pozwolenie na zyskanie przez najemników "potężnej pozycji".

    Serbski przywódca podkreślił również, że "sam nigdy nie poprze żadnego puczu".

  • 20:26

    Bunt Jewgienija Prigożyna jest bezprecedensowym wyzwaniem dla władzy Władimira Putina i jasne jest, że w rosyjskim poparciu dla wojny w Ukrainie pojawiają się pęknięcia - oświadczył brytyjski minister spraw zagranicznych James Cleverly.

    Ustosunkowując się w Izbie Gmin do wydarzeń, które miały miejsce w Rosji, Cleverly wyjaśnił, że rząd uważa tę rebelię za wewnętrzną sprawę tego kraju, a przywództwo w Moskwie za kwestię wyłącznie do rozstrzygnięcia przez rosyjski naród.

    Szef brytyjskiej dyplomacji podkreślił, że wszyscy powinni zauważyć, iż to "jeden z protegowanych Putina publicznie zniszczył argumenty za wojną w Ukrainie" i "ujawnił kłamstwa rosyjskiego rządu" na ten temat. Przywołał słowa Prigożyna, że wojna została rozpoczęta, aby minister obrony Rosji Siergiej Szojgu mógł osobiście czerpać z niej korzyści.

    Wagnerowcy w Rostowie nad Donem

    Wagnerowcy w Rostowie nad Donem

    Najemnicy Grupy Wagnera w Rostowie nad Donem

  • 20:12

    Jasno daliśmy do zrozumienia, że nie mieliśmy nic wspólnego z tym, co się stało w Rosji. To była część walki wewnątrz rosyjskiego systemu - powiedział prezydent USA Joe Biden. Zapowiedział, że niezależnie od dalszych wydarzeń USA będą dalej wspierać Ukrainę i koordynować działania z sojusznikami.

    Biden oznajmił, że podczas sobotniej rozmowy z przywódcami Niemiec, Francji i Wielkiej Brytanii wszyscy zgodzili się, by "nie dawać Putinowi żadnych wymówek, by obwinić za to Zachód".

    Korespondent TVN24 Jan Pachlowski: wywiad USA wiedział o zamiarach Jewgienija Prigożyna

  • 18:33

    Na Białorusi powstają obozy wojskowe dla najemników formacji Grupa Wagnera po ich nieudanym buncie i przerwanym "marszu sprawiedliwości" na Moskwę - poinformował niezależny rosyjski portal Wiorstka, powołując się na własne źródła.

    W Osipowiczach w obwodzie mohylewskim, na terenie 24 tysięcy metrów kwadratowych, w koszarach zostanie rozmieszczonych osiem tysięcy najemników. Stąd do ukraińskiej granicy jest 200 kilometrów.

    Obozów ma być kilka - podała Wiorstka.

    Osipowicze na mapie Białorusi

  • 17:29

    Prigożyn oznajmił również, że 1 lipca, kiedy upływał termin podpisywania kontraktów najemników Grupy Wagnera z resortem obrony, formacja "miała przestać istnieć".

    Jego zdaniem, białoruski przywódca Alaksandr Łukaszenka "wyciągnął pomocną dłoń i zaproponował znalezienie rozwiązań dla dalszej działalności Grupy Wagnera z punktu widzenia prawa".

  • 17:24

    Jewgienij Prigożyn w 11-minutowym nagraniu opublikowanym przez jego służbę prasową oznajmił również, że celem jego "marszu sprawiedliwości" na Moskwę było wyrażenie protestu przeciwko nieudolnemu prowadzeniu wojny w Ukrainie.

    Prigożyn powiedział, że powodem buntu było zarządzenie ministerstwa obrony w Moskwie w sprawie podpisywania przez najemników kontraktów z tym resortem. Powtórzył wcześniejszy zarzut, że armia rosyjska "przeprowadziła atak rakietowy na obóz najemników Grupy Wagnera, w którym zginęło 30 ludzi".

  • 17:02

    Szef najemniczej formacji Jewgienij Prigożyn zabrał głos po obalonym buncie w nagraniu, opublikowanym przez jego służbę prasową. Stwierdził, że jego celem nie było obalenie władz na Kremlu. Miejsce pobytu Prigożyna - według rosyjskich mediów - wciąż jest nieznane.

    Jewgienij Prigożyn

  • 16:16

    Przed szczytem NATO w Wilnie wysokiej rangi urzędnicy Turcji i Szwecji spotkają się w Brukseli - oznajmił sekretarz generalny sojuszu Jens Stoltenberg.

    W spotkaniu mają uczestniczyć ministrowie spraw zagranicznych, a także szefowie wywiadów oraz doradcy do spraw bezpieczeństwa. Celem brukselskich rozmów ma być dokończenie akcesji Szwecji do NATO, co wstrzymuje Turcja.

    Ankara stawia weto w kwestii przyjęcia Szwecji do sojuszu z powodu aktywności w tym kraju opozycji kurdyjskiej - w tym Partii Pracujących Kurdystanu, uważanej przez Ankarę za organizację terrorystyczną.

  • 15:53

    Bunt Grupy Wagnera kierowanej przez Jewgienija Prigożyna jest początkiem końca reżimu prezydenta Rosji Władimira Putina - uważa rosyjski opozycjonista Garri Kasparow, zaznaczając, że lider Kremla osłabił swój wizerunek po opuszczeniu Moskwy (rzecznik Kremla twierdził, że Putin pozostaje w stolicy - red.).

    W opublikowanej w poniedziałek rozmowie z madryckim dziennikiem "El Mundo" Kasparow stwierdził, że kolejna konfrontacja pomiędzy Prigożynem a Putinem jest nieunikniona, a Grupa Wagnera ma potencjał, aby "zdobyć Moskwę".

    W ocenie byłego arcymistrza szachowego ani szef Grupy Wagnera, ani prezydent Rosji nie wahają się przed rozlaniem krwi obywateli tego kraju, aby zdobyć swoje cele.

    - Oni chcą tylko władzy i pieniędzy. Jeśli w sobotę osiągnęli porozumienie, to - jak mniemam - tylko w oparciu o te wartości, dodał, zaznaczając, że scenariusz buntu Prigożyna dowodzi, że upadek reżimu Putina jest bliski.

    Najemnicy z Grupy Wagnera na ulicach Rostowa nad Donem

  • 14:20

    Umowa między Prigożynem a Putinem zakłada, że minister obrony Rosji Siergiej Szojgu i szef sztabu Walerij Gierasimow tracą stanowiska. Zastąpią ich Aleksiej Diumin i Siergiej Surowikin. Tak twierdzą informatorzy Jacopo Iacoboniego z dziennika "La Stampa" ze środowiska wagnerowców.

    Z rozmów Iacoboniego wynika, że generał Aleksiej Diumin jest faworytem do zastąpienia ministra obrony Rosji Siergieja Szojgu, de facto obalonego już razem z szefem sztabu Walerijem Gierasimowem. Diumin zawsze był blisko wagnerowców, kontaktował się z rebeliantami w czasie ich puczu. Służył w wywiadzie wojskowym GRU i jest w bliskich kontaktach z Prigożynem od czasu wojny hybrydowej prowadzonej również przez najemników na Krymie w 2014 roku.

  • 13:26

    Śledczy Federalnej Służby Bezpieczeństwa Rosji kontynuują dochodzenie w sprawie karnej dotyczącej zorganizowania zbrojnego buntu przez szefa najemniczej formacji Grupa Wagnera Jewgienija Prigożyna - poinformował rosyjski dziennik "Kommiersant".

    W sobotę rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow oznajmił, że sprawa karna przeciwko Prigożynowi zostanie umorzona, a szef Grupy Wagnera wyjedzie na Białoruś.

  • 13:05

    Nie ma na razie informacji o systemowym przegrupowaniu i przemieszczaniu się najemniczej Grupy Wagnera na Białoruś – poinformował przedstawiciel ukraińskiego wywiadu wojskowego (HUR) Andrij Jusow.

    - Co do Białorusi, to poczekajmy. Na razie nie mamy informacji o tym, by systemowo Grupa Wagnera przegrupowywała się i przemieszczała na Białoruś, do miejsc stałej dyslokacji. To (były) oświadczenia polityczne – powiedział Jusow na antenie telewizji ukraińskiej.

    W sobotę rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow powiadomił, że szef Grupy Wagnera Jewgienij Prigożyn wyjedzie na Białoruś w ramach porozumienia kończącego zbrojny bunt jego najemników przeciwko rosyjskiej armii, a sprawa karna przeciwko niemu będzie umorzona.

    Grupa Wagnera odwołała swój bunt. Kreml i Prigożyn zawarli porozumienie

  • 12:49

    Fińska minister spraw zagranicznych Elina Valtonen zauważyła, że wydarzenia w Rosji w trakcie weekendu pokazały, iż władza Władimira Putina nie jest tak silna, jak się wydawało.

    - W państwach autorytarnych często zdarza się, że wszystko wydaje się być bardzo stabilne, aż pewnego dnia nic już nie jest stabilne. I spodziewam się takiego rozwoju sytuacji w Rosji – powiedziała dziennikarzom.

    Elina Valtonen

  • 11:50

    Papieski jałmużnik kardynał Konrad Krajewski jako wysłannik Franciszka jedzie z pomocą humanitarną dla ludności Chersonia, na południu Ukrainy. Osoby tam mieszkające ucierpiały w wyniku wysadzenia przez Rosjan tamy na Dnieprze w Nowej Kachowce.

    "Papież chce, by być bardzo blisko ludzi, którzy cierpią, bo wtedy naśladujemy Jezusa" - powiedział polski kardynał w poniedziałek rano we Lwowie, skąd wyruszył razem z biskupem Janem Sobiło z diecezji charkowsko-zaporoskiej.

  • 11:12

    Zanim Jewgienij Prigożyn zrezygnował z marszu swojej Grupy Wagnera na Moskwę, rosyjskie służby specjalne groziły zrobieniem krzywdy rodzinom jej wyższych rangą dowódców - podał w poniedziałek dziennik "Daily Telegraph", powołując się na brytyjskie źródła bezpieczeństwa.

    Według tych źródeł, oddziały Grupy Wagnera liczyły tylko 8 tys. najemników, a nie 25 tys., jak twierdziły, i prawdopodobnie skazane były na porażkę przy jakiejkolwiek próbie zdobycia rosyjskiej stolicy.

    Grupa Wagnera

  • 10:30

    - Tym, co zrobił, Prigożyn tak naprawdę wydał na siebie wyrok śmierci, bo w systemie rosyjskim, takim systemie totalitarnym, nie można sobie bezkarnie rzucać wyzwania przywódcy, nawet retorycznie. A Prigożyn skierował broń przeciwko siłom zbrojnym Federacji Rosyjskiej i zadeklarował cele polityczne, domagał się ustąpienia głównych członków rosyjskich władz. (…) To nie może ujść bez kary. Jedynym sposobem, żeby troszkę zmyć te hańbę, jaką był bunt Prigożyna, jest jego ukaranie, a taką formą może być tylko jego fizyczna likwidacja - mówił Marek Menkiszak.

    Ekspert OSW zaznaczył, że "Putin nie może sobie pozwolić na okazanie słabości". - Wydaje się, że te gwarancje bezpieczeństwa tak naprawdę są iluzoryczne. Jest kwestią czasu, kiedy ludzie Kremla będą starali się dopaść Prigożyna - dodał.

    Początek końca Putina? Eksperci: Prigożyn osłabił pozycję rosyjskiego przywódcy

  • 10:28

    - Rosja prowadzi wojnę nie tylko z Ukrainą, ale prowadzi wojnę z całym Zachodem, przede wszystkim ze Stanami Zjednoczonymi i traktuje to, co się dzieje na Ukrainie, jako kluczowy, ale element szerszej wojny. Jest egzystencjalne zagrożenie ze strony Zachodu dla Kremla - mówił w TVN24 Marek Menkiszak, kierownik zespołu rosyjskiego Ośrodka Studiów Wschodnich.

    Jak dodał, "doraźnie Prigożyn i wagnerowcy stali się potężnym wyzwaniem dla systemu putinowskiego". - Nie wiemy jeszcze dokładnie, trudno jest stwierdzić, co się będzie w najbliższych dniach działo, ale już dziś wiemy, że ten test wypadł słabo dla tego systemu, że ten test pokazał, że system jest niezbyt mocny, niezbyt skonsolidowany i że nie posiada dużej zdolności do samoobrony. To jest bardzo niepokojące dla Kremla - powiedział.

  • 9:58

    W ramach szerzej zakrojonej kontrofensywy, działania wojsk ukraińskich nabrały impetu w okolicach Bachmutu w obwodzie donieckim na wschodzie kraju - przekazało w poniedziałek brytyjskie ministerstwo obrony.

    W codziennej aktualizacji wywiadowczej poinformowano, że w ramach wielobrygadowej operacji siły ukraińskie poczyniły postępy zarówno na północnej, jak i południowej flance miasta.

    Jak oceniono, niewiele jest dowodów na to, że Rosja utrzymuje jakiekolwiek znaczące rezerwy sił lądowych na poziomie operacyjnym, by mogła je wykorzystać do wzmocnienia obrony przeciwko wielu zagrożeniom, przed którymi stoi obecnie w szeroko rozdzielonych sektorach, od Bachmutu do wschodniego brzegu Dniepru, oddalonego o ponad 200 km.

  • 9:46

    Bunt najemniczej Grupy Wagnera pokazuje pęknięcie w sile militarnej Rosji, spowodowane wojną z Ukrainą - oświadczył w poniedziałek szef unijnej dyplomacji Josep Borrell przed spotkaniem ministrów spraw zagranicznych krajów UE.

    - System polityczny wykazuje kruchość, a siła militarna pęka – powiedział Borrell dziennikarzom w Luksemburgu.

    - Nie jest dobrze widzieć, że mocarstwo nuklearne, takie jak Rosja, może wejść w fazę niestabilności politycznej – stwierdził Borrell, dodając, że jest to moment, w którym UE powinna nadal wspierać Ukrainę bardziej niż kiedykolwiek.

    - Potwór, którego (Władimir) Putin stworzył (...) teraz go gryzie, potwór działa przeciwko swojemu stwórcy - zaznaczył szef unijnej dyplomacji.

  • 9:09

    Poparcie ze strony armii rosyjskiej dla buntu Jewgienija Prigożyna okazało się mniejsze niż oczekiwał szef najemniczej Grupy Wagnera – pisze Instytut Studiów nad Wojną (ISW), analizując próbę rebelii w Rosji.

    "Konsekwencje zbrojnej rebelii Wagnera nie są jeszcze pełne i dopiero okaże się, jak porozumienie o jego zakończeniu zostanie zrealizowane, czy wszystkie strony się z niego wywiążą, a także co Kreml i ministerstwo obrony zamierzają zrobić z bojownikami Wagnera i czy oni sami będą współpracować" z władzami – pisze w najnowszym raporcie ISW.

    Powołując się na spekulacje i ustalenia rosyjskich mediów, ISW wskazuje, że w rozmowy z Prigożynem oprócz Alaksandra Łukaszenki mógł być zaangażowany szef administracji prezydenta Rosji Anton Wajno oraz rosyjski ambasador na Białorusi Borys Gryzłow.

    Według portalu Meduza w sobotę, gdy siły Prigożyna przemieszczały się z Rostowa nad Donem w kierunku Moskwy, szef najemników próbował skontaktować się z Kremlem, jednak Władimir Putin odmówił rozmowy.

    Gdy okazało się, że bunt nie ma szerokiego poparcia w armii, rozpoczęły się negocjacje. Z oficjalnego komunikatu Kremla z soboty wieczorem wynikało, że zarzuty wobec Prigożyna mają zostać wycofane, a on sam oraz jego siły mają się przenieść na Białoruś. "Szczegóły porozumienia wciąż nie są jasne na podstawie publicznych źródeł, dostępne są tylko spekulacje i pogłoski" – twierdzi ISW.

    Według think tanku wiadomo, że Prigożyn wyjechał z Rostowa, ale o jego nowym miejscu pobytu nic nie wiadomo.

    Analizując przebieg buntu, ISW ocenia, że dokładny skład i skala sił, którymi dysponował Prigożyn są trudne do zweryfikowania, lecz z relacji mediów wynika, że były one niewystarczające do tego, by okupować Moskwę czy walczyć z rosyjską armią, jeśli zostałaby ona zaangażowana.

    "Prigożyn prawdopodobnie liczył na poparcie w armii, lecz nie pozyskał go. Idąc na Moskwę Wagner prawdopodobnie liczył na wzmocnienie swoich sił przez wojsko. Prigożyn mógł stać się bardziej skłonny do rzekomych rozmów z Łukaszenką w miarę zbliżania się jego niewystarczających sił do Moskwy" – sugeruje ISW.

    Wagnerowcy w Rostowie nad Donem

  • 8:29

    Bunt Grupy Wagnera. Jewgienij Prigożyn "miał potężnych sojuszników". Dyrektor PISM Sławomir Dębski o tym, kim byli

  • 8:22

    Od początku kontrofensywy odbiliśmy z rąk Rosjan 130 km kwadratowych terytorium na południu naszego kraju - poinformowała w poniedziałek wiceminister obrony Ukrainy Hanna Malar. W walkach w ostatnim tygodniu śmiertelne straty wroga były osiem razy większe niż nasze - dodała.

    "Rosyjskie wojska okupacyjne stawiają silny opór, ale ponoszą jednocześnie duże straty w ludziach, uzbrojeniu i sprzęcie" - zaznaczyła Malar w podsumowaniu toczonych w zeszłym tygodniu walk.

    Na wschodzie Ukrainy trwają ciężkie walki wokół Łymania, Bachmutu, Awdijiwki i Marjinki - w ostatnim tygodniu doszło tam do 250 starć; wróg próbował wyprzeć nas z zajmowanych pozycji, ale mu się to nie udało - przekazała wiceminister. Dodała, że w porównaniu z jeszcze poprzednim tygodniem wzrosła liczba rosyjskich ostrzałów - przez ostatnie siedem dni na wschodzie kraju odnotowano blisko 6,5 tys. takich ataków.

    Pod koniec ubiegłego tygodnia nasze wojska rozpoczęły kontrnatarcia w rejonie Orichowa-Wasyliwki, Bachmutu, Bohdaniwki, Jahidnego, Kliszczyjiwki i Kurdiumiwki, posuwając się 1-2 km w każdym z tych kierunków - podkreśliła Malar.

    Ukraińskie pozycje w okolicach Bachmutu

  • 7:57

    Trzynaście wrogich celów powietrznych, w tym dwa pociski rakietowe Kalibr i siedem dronów Shahed, zestrzeliła ostatniej nocy nad Ukrainą obrona powietrzna – powiadomiły ukraińskie Siły Powietrzne w poniedziałek rano.

    Armia rosyjska wystrzeliła w sumie trzy Kalibry z okrętu podwodnego na Morzu Czarnym. Ze wschodniego wybrzeża Morza Azowskiego na Ukrainę skierowano osiem Shahedów.

    Oprócz tego Rosjanie z kierunku północnego wypuścili jeszcze cztery drony (prawdopodobnie uderzeniowe) nieustalonego typu. Wszystkie zostały zniszczone – podała strona ukraińska.

    W nocy z niedzieli na poniedziałek władze Ukrainy informowały m.in. o odgłosach wybuchów i uruchomieniu sił obrony powietrznej w Odessie, na południu kraju.

  • 5:52

    Australia przekaże Ukrainie pakiet pomocy wojskowej o wartości około 74 mln USD - zapowiedział w poniedziałek szef australijskiego rządu Anthony Albanese .

    W rządowym pakiecie pomocy, o którym poinformował premier Anthony Albanese, znajdą się pojazdy wojskowe - 28 pojazdów opancerzonych, 14 specjalnych pojazdów operacyjnych, 28 średnich ciężarówek i 14 przyczep - napisał Reuters.

    "Australia jest niezachwiana w potępieniu działań Rosji i chęci przeciwstawienia się im oraz w pomocy Ukrainie w osiągnięciu zwycięstwa" - powiedział Albanese, cytowany przez Reutersa.

  • 5:35

    Sąd Najwyższy Australii odrzucił w poniedziałek wniosek Rosji dotyczący wstrzymania odzyskania działki w pobliżu siedziby parlamentu - poinformował portal abc.net.au.

    15 czerwca władze Australii zablokowały Rosji budowę nowej ambasady na działce położonej w bezpośrednim sąsiedztwie parlamentu po tym, jak służby wywiadowcze ostrzegły, że Moskwa wykorzysta to miejsce jako bazę do szpiegowania. Tego samego dnia parlament przyjął uchwałę, zgodnie z którą Rosja nie będzie mogła wybudować nowej ambasady w pobliżu gmachu parlamentu. Akt prawny przyjęto w ciągu zaledwie godziny - informowały w czwartek australijskie media.

  • 4:55

    Premier Kanady Justin Trudeau i prezydent USA Joe Biden rozmawiali o sytuacji wewnętrznej w Rosji oraz o dalszej pomocy dla Ukrainy. Również sytuacja w Rosji była tematem rozmowy premiera Kanady z prezydentem Ukrainy.

    "Premier i prezydent potwierdzili swoje nieustające wsparcie dla Ukrainy. Przedyskutowali sytuację związaną z bezpieczeństwem wewnętrznym w Rosji, wskazując, że nadal będą śledzić sytuację i kontynuować ścisłą współpracę z sojusznikami i partnerami" - napisano w komunikacie kancelarii premiera po rozmowie telefonicznej Trudeau z Bidenem.

    "Pozostajemy w kontakcie w tej sprawie i nadal wspieramy Ukrainę" - napisał Trudeau na Twitterze.

  • 4:24

    Instytut Studiów nad Wojną: Pośród doniesień o trwających ukraińskich ofensywach, siły rosyjskie kontynuował ograniczone ataki na północnym zachodzie od Swatowe. Źródła rosyjskie spekulowały, że siły ukraińskie zaatakowały miasto Ługańsk pociskami manewrującymi Storm Shadow.

  • 4:19

    Aktualna sytuacja na froncie w Ukrainie.

  • 3:45

    Po opadnięciu wody okupanci próbują wrócić na swoje pozycje na lewym brzegu Dniepru, ale ich działania utrudniają ich własne miny, które rozniosła woda - powiedziała wieczorem rzeczniczka ukraińskich wojsk na południu kraju Natalia Humeniuk, cytowana przez agencję Interfax-Ukraina.

    - Teraz, gdy woda wraca w swoje koryto (...), wróg próbuje wrócić na swoje pozycje. Jest to dla nich trudne, ponieważ zmieniło się rozmieszczenie min, które sami rozmieścili. Wielka woda rozrzuciła ich własne pola minowe, które sami zrobili (...) - powiedziała Humeniuk i dodała, że zanim Rosjanie z powrotem zajmą tereny na lewym brzegu, muszą je najpierw rozminować.

    Rzeczniczka zwróciła też uwagę, że rosyjscy okupanci mają duże problemy związane z infekcjami jelitowymi, co jest spowodowane spożywaniem nieoczyszczonej wody; z powodu kłopotów logistycznych mają też problemy z dostarczeniem odpowiedniej ilości wody zdatnej do picia.

  • 3:16

    Uwaga, jaką świat przykłada do zagrożenia w Zaporoskiej Elektrowni Jądrowej, jest wciąż niewystarczająca - powiedział wieczorem prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w tradycyjnym przekazie wideo.

    Ukraiński przywódca powiedział, że rozmawiał w niedzielę o zagrożeniach w Zaporoskiej Elektrowni Jądrowej z prezydentem USA Joe Bidenem, premierem Kanady Justinem Trudeau i prezydentem Polski Andrzejem Dudą.

    - Podzieliłem się z naszymi partnerami (...) danymi wywiadowczymi na temat rosyjskiego scenariusza z zaminowaniem elektrowni jądrowej w Zaporożu, który został zatwierdzony przez terrorystów. Możemy i musimy podjąć - wszyscy razem na świecie - bardzo konkretne kroki, aby zapobiec jakimkolwiek incydentom radiacyjnym - powiedział Zełenski.

    Dodał, że "równie niewystarczająca była reakcja na wysadzenie przez Rosjan elektrowni wodnej w Nowej Kachowce i celową próbę rosyjskich terrorystów zniszczenia tamy na innym zbiorniku - w Krzywym Rogu".

    Zełenski dodał w wieczornym wystąpieniu, że w rozmowach ze światowymi przywódcami wymieniał się również ocenami tego, co dzieje się w Rosji i że wszyscy podobnie postrzegają rozwój sytuacji i wiedzą, jak na nią reagować.

  • 3:04

    Ostatnie wydarzenia w Rosji, wsparcie Stanów Zjednoczonych dla Ukrainy oraz wymiana opinii przed lipcowym szczytem NATO w Wilnie były tematami rozmowy prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego z prezydentem USA Joe Bidenem. Poinformował o tym Zełenski na Twitterze.

    Prezydent Ukrainy zaznaczył, że podziękował Bidenowi za niesłabnącą pomoc dla Ukrainy, zwłaszcza za systemy obrony powietrznej Patriot, a także za wspieranie "koalicji myśliwców". "To ważne, by nadal zwiększać zdolność Ukrainy do ochrony naszego nieba" - oznajmił.

    Zełenski dodał, że uzgodnił z Bidenem stanowisko przed szczytem NATO w Wilnie.

    Również Biały Dom podał w komunikacie, że prezydenci Zełenski i Biden omówili "niedawne wydarzenia w Rosji" czyli najpewniej bunt Grupy Wagnera oraz "trwającą kontrofensywę ukraińską, a prezydent Biden potwierdził niezłomne wsparcie USA (dla Ukrainy), w tym poprzez ciągłą pomoc w sferze bezpieczeństwa, gospodarczą i humanitarną".

  • 2:27

    Siły ukraińskie zbliżyły się w ciągu ostatniej doby o 600-1000 metrów do okupowanego przez wojska rosyjskie Bachmutu w obwodzie donieckim na wschodzie Ukrainy - poinformował rzecznik Wschodniego Zgrupowania ukraińskiej armii Serhij Czerewaty.

    - Na kierunku bachmuckim inicjatywa należy do (ukraińskich - red.) sił obrony. Kontynuują one działania ofensywne, prąc na wroga. W ciągu doby posunęły się naprzód od południowej i północnej strony o 600-1000 metrów w rejonie Bachmutu - oznajmił rzecznik w telewizji.

    Czerewaty powiadomił, że siły ukraińskie zlikwidowały w ciągu doby 186 rosyjskich okupantów, wzięto do niewoli ośmiu Rosjan.

  • 2:17

    Bieżący rok przyniesie przełom w wojnie Rosji przeciwko Ukrainie na naszą korzyść – oświadczył ukraiński minister obrony Ołeksij Reznikow w wywiadzie dla telewizji Fox News, którego treść opublikowano w niedzielę na stronie internetowej tej amerykańskiej stacji.

    Reznikow powiedział, że "czuje w trzewiach", iż siły ukraińskie wygrają wojnę, którą rozpętała Rosja, "bo walczymy o swój kraj”.

    Zapytany, ile czasu to zajmie, odparł, że "ten rok będzie przełomowy", gdyż co najmniej otworzy się droga do zakończenia wojny. Obecne działania militarne armii ukraińskiej określił jako "rodzaj operacji wstępnej" i przyznał, że siły rosyjskie stworzyły "bardzo silne linie obrony".

  • 1:05

    Rosja. Bunt Grupy Wagnera. 36 godzin "marszu sprawiedliwości"

  • 0:37

    Siły Zbrojne Ukrainy nie uważają za prawdopodobny atak najemników Grupy Wagnera z terytorium Białorusi – poinformował w niedzielę dowódca Zjednoczonych Sił ukraińskiej armii generał Serhij Najew.

    - Chcę wszystkich zapewnić, że sytuacja w północnej strefie operacyjnej (tj. w rejonach Ukrainy graniczących z Białorusią – red.) pozostaje stabilna i jest pod kontrolą – oświadczył Najew, cytowany przez Wojskowe Centrum Medialne.

    Zaznaczył, że wojska ukraińskie wciąż zwiększają środki obronne i nie stwierdza się koncentracji sił po stronie białoruskiej.

Autorka/Autor:red.

Źródło: TVN24

Źródło zdjęcia głównego: Min. Obrony Ukrainy/Facebook

Tagi:
Raporty: