Na dłuższą metę rządowi w Kijowie może być trudno utrzymać społeczne poparcie dla antykryzysowego programu oszczędnościowego, jeśli jego społeczne i ekonomiczne konsekwencje będą dla ludności bardzo dotkliwe – obawia się ośrodek analityczny Stratfor.
"Sukces ukraińskiego rządu w dłuższym okresie będzie zależał od tego, czy jego rozmowy z Kremlem przyniosą wymierne efekty, czy uzyska międzynarodową pomoc finansową, a przede wszystkim od tego, czy zdoła ustabilizować finanse i pobudzić wzrost gospodarczy" – zauważył Stratfor w komentarzu.
Alarmujące dane makroekonomiczne
Opisując sytuację gospodarczą Ukrainy, analitycy zauważają, że gospodarka kraju w 2014 r. według danych Banku Centralnego Ukrainy (NBU) skurczyła się o 7,5 proc. 30 grudnia prezes NBU Waleria Gontariewa uznała przyjętą w budżecie na 2015 r. prognozę inflacji na poziomie 13-14 proc. za zaniżoną, ze swej strony przewidując 17-18 proc.
"Budżet zakładający spadek PKB w 2015 r. na 4,3 proc. ma być skorygowany już w lutym po rozmowach z międzynarodowymi instytucjami finansowymi, ale prognoza Gontariewej potwierdza, że Ukraińcy i ich państwo będą w najbliższym roku będą borykać się z dużymi finansowymi trudnościami" – zaznaczył Stratfor.
Wojsko zamiast socjalu
Budżet uznaje za priorytet wydatki na obronność (5,7 mld USD) i finansowanie państwowego koncernu energetycznego Naftohaz (2,03 mld USD). O 1 mld USD zmniejszą się wydatki na cele socjalne i oświatę. W najbliższych dwóch latach pracę straci 100 tys. nauczycieli. Ukraińcy będą też płacić więcej za energię i towary z importu. Przychody budżetu mają wzrosnąć o 1 mld USD dzięki nowo wprowadzonym cłom importowym.
"W 2015 r. Ukraińcy zmierzą się z dużymi redukcjami zatrudnienia w sektorze publicznym, droższym importem i wyższymi cenami podstawowych usług" – napisał Stratfor w komentarzu.
Ukraińskie rezerwy walutowe stopniały na koniec listopada 2014 r. do 9,9 mld USD, hrywna drastycznie straciła na wartości, a rząd zabiega o pomoc finansową w wys. ok. 30. mld USD na lata 2015-16 w dodatku do 17. mld USD obiecanych mu przez MFW w ramach 2-letniego programu dostosowawczego.
Stabilizacja i pomoc zachodnia
"Choć trudności ekonomiczne Ukrainy na obecnym etapie nie zagrażają stabilności rządu, sukces rządzącej w Kijowie koalicji zależy od tego, czy uzyska międzynarodową pomoc finansową i skutecznie gospodarkę ustabilizuje" – dodaje Stratfor.
W świetle trudności, doświadczanych przez UE, nie zanosi się na to, by europejskie rządy mogły wyasygnować duże sumy na pomoc Ukrainie. Z tego powodu główny ciężar pomocy będzie musiał wziąć na siebie MFW - oceniają analitycy.
By zakwalifikować się do pomocy ze strony tej instytucji rząd w Kijowie wprowadził głęboki program oszczędnościowy, co w przededniu uchwalenia budżetu doprowadziło do społecznych protestów, choć nie na dużą skalę. "Większość ludzi rozumie, że bez tych antykryzysowych posunięć, Ukrainy nie będzie stać na rosnący rachunek za obronność i nie zakwalifikuje się do międzynarodowej pomocy finansowej. Nie mniej na dłuższą metę o tym, czy rząd zdoła utrzymać społeczne poparcie dla antykryzysowej polityki oszczędnościowej zależeć będzie od tego, jak głębokie będą jego ekonomiczne i społeczne konsekwencje" – uważa Stratfor.
Autor: //gak / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: PAP/EPA