Negocjacje z USA. Media: "taktyka się zmieniła", Ukraina ma propozycję

Źródło:
PAP, tvn24.pl
Dziennikarz Ołeh Bilecki o składzie ukraińskiej delegacji, która spotka się z przedstawicielami USA w Arabii Saudyjskiej
Dziennikarz Ołeh Bilecki o składzie ukraińskiej delegacji, która spotka się z przedstawicielami USA w Arabii SaudyjskiejTVN24
wideo 2/6
Dziennikarz Ołeh Bilecki o składzie ukraińskiej delegacji, która spotka się z przedstawicielami USA w Arabii SaudyjskiejTVN24

Kijów zamierza zaproponować częściowe zawieszenie broni w wojnie z Moskwą w zamian za przywrócenie przez USA wsparcia wojskowego i wymiany informacji wywiadowczych - podaje dziennik "Financial Times". Ukraińsko-amerykańskie rozmowy w Dżuddzie w Arabii Saudyjskiej mają się rozpocząć we wtorek.

Strona ukraińska będzie przekonywać amerykańską delegację, że chce zakończyć wojnę z Rosją. Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski liczy na cofnięcie przez Waszyngton decyzji o wstrzymaniu dostaw broni i zamrożeniu wymiany informacji wywiadowczych - powiadomił brytyjski dziennik "Financial Times", powołując się na informacje uzyskane od urzędników "poinformowanych o przygotowaniach do negocjacji".

Europejscy przywódcy dyskutują o obronie
Europejscy przywódcy dyskutują o obronieHubert Kijek/Fakty o Świecie TVN24 BiS

"FT": Ukrainie zależy na naprawie stosunków z USA

Zełenski zapowiedział, że w poniedziałek uda się do Arabii Saudyjskiej, a z negocjatorami z USA spotkają się we wtorek szef kancelarii ukraińskiego prezydenta Andrij Jermak, minister spraw zagranicznych Andrij Sybiha, minister obrony Rustem Umierow i zastępca szefa kancelarii prezydenta Pawło Palisa. Na czele amerykańskiej delegacji ma stanąć sekretarz stanu Marco Rubio.

Kijów będzie priorytetowo traktował naprawę stosunków z Waszyngtonem - przekazał "FT". Zatrzymanie amerykańskiej pomocy doprowadziło do wyparcia ukraińskich sił z części terenów w obwodzie kurskim w Rosji, które Ukraińcy zdobyli w ubiegłym roku.

Amerykańskie naciski zmusiły rząd w Kijowie do modyfikacji stanowiska po "katastrofalnym" spotkaniu prezydenta Wołodymyra Zełenskiego i Donalda Trumpa w Białym Domu 28 lutego - podkreślił dziennik. "Taktyka się zmieniła" - powiedział gazecie Wołodymyr Fesenko, analityk polityczny z Kijowa. "Teraz najważniejsze jest znormalizowanie stosunków z USA. Jeśli wcześniej plan zakładał najpierw uzyskanie gwarancji bezpieczeństwa, a następnie naciskanie na zawieszenie broni, to teraz jest oczywiste, że nie stanie się to w tej kolejności" - przypuszcza ekspert.

Politolog zauważył, że skoro Trump zarzucał Ukrainie, że "nie chce zawieszenia broni, to naszym celem będzie pokazanie Stanom Zjednoczonym, że jesteśmy gotowi działać tak szybko, jak to możliwe i rozpocząć bezpośrednie negocjacje z Rosją".

Wołodymyr Zełenski: od samego początku wojny byliście przy nas
Wołodymyr Zełenski: od samego początku wojny byliście przy nas Reuters

Zełenski powiedział 6 marca przywódcom państw UE, że chce zawrzeć porozumienie ramowe ze Stanami Zjednoczonymi, które utorowałoby drogę do dalszych, bardziej szczegółowych umów dotyczących zasobów mineralnych i gwarancji bezpieczeństwa. Realizacja tego szerszego porozumienia miałaby zacząć się od zaprzestania ataków powietrznych, operacji na morzu i uderzeń w obiekty infrastruktury energetycznej i cywilnej. Kontynuowano by też wymianę więźniów i odzyskiwanie ukraińskich dzieci, nielegalnie uprowadzonych przez władze rosyjskie.

Czego będzie domagał się Trump?

Podczas gdy przedstawiciele państw europejskich informują, że około 20 krajów zadeklarowało dotychczas przystąpienie do "koalicji chętnych" w celu wsparcia Ukrainy po zawieszeniu broni, to Trump jak dotąd odmówił udzielenia wsparcia takich przedsięwzięć ze strony USA - podkreślił "Financial Times". Kijów - twierdzi dziennik, powołując się na europejskich urzędników - liczy na udział USA w rozejmie. Mógłby on obejmować m.in. wykorzystanie amerykańskich satelitów lub danych wywiadowczych do weryfikowania przestrzegania warunków zawieszenia broni.

"Trump uwielbia powielać hasło pokoju przez siłę". Co dalej ze stosunkami USA-Ukraina?
"Trump uwielbia powielać hasło pokoju przez siłę". Co dalej ze stosunkami USA-Ukraina?Angelika Maj/Fakty o Świecie TVN24 BiS

Jak podała stacja NBC News, powołując się na przedstawicieli amerykańskich władz, Trump będzie domagał się od Ukrainy większych ustępstw w zamian za wznowienie pomocy wojskowej dla Kijowa i przywrócenie wymiany informacji wywiadowczych. Będzie żądał również, by Zełenski zmienił stanowisko negocjacyjne, włączając w to ustępstwa, takie jak oddanie części terytorium kraju Rosji, rozpisanie wyborów prezydenckich pomimo wojny, a nawet rezygnację Zełenskiego ze stanowiska głowy państwa.

Zgodnie z ukraińskim prawem i konstytucją do przeprowadzenia wyborów może dojść dopiero sześć miesięcy po zniesieniu stanu wojennego, a zatem rozpisanie wyborów byłoby niezgodne z prawem.

Mimo to propaganda Kremla od ponad roku twierdzi, że Zełenski jest "dyktatorem", a Trump kilka razy od momentu objęcia urzędu prezydenta te prorosyjskie kłamstwa powtarzał.

CZYTAJ WIĘCEJ W KONKRET24: Trump mówi o Ukrainie. To samo głosi propaganda Kremla >>>

"Ukraina dąży do pokoju od pierwszej sekundy tej wojny" - napisał w sobotę Zełenski na platformie X. "Realistyczne propozycje leżą na stole. Kluczem jest szybkie i skuteczne działanie" - dodał ukraiński prezydent. Rzeczniczka rosyjskiego MSZ Maria Zacharowa oznajmiła natomiast w ubiegłym tygodniu, że "jakakolwiek forma wytchnienia (rozejmu - red.) jest absolutnie nie do przyjęcia" bez "finalnego rozwiązania" konfliktu.

Autorka/Autor:mart/adso

Źródło: PAP, tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: president.gov.ua

Tagi:
Raporty: