Minister spraw zagranicznych Kanady Melanie Joly odwiedzi Kijów w przyszłym tygodniu, by potwierdzić poparcie swego kraju dla suwerenności Ukrainy - poinformowało w sobotę kanadyjskie MSZ. Jak dodano w komunikacie resortu, wizyta ma także wzmocnić wysiłki zmierzające do powstrzymania "agresywnych działań" Rosji.
W niedzielę Melanie Joly rozpocznie tygodniową podróż do Europy, podczas której - oprócz Ukrainy - odwiedzi także Belgię. W Brukseli spotka się z sekretarzem generalnym NATO Jensem Stoltenbergiem i szefem unijnej dyplomacji Josepem Borrellem. Uda się także do Paryża, gdzie przeprowadzi rozmowy z ministrem spraw zagranicznych Francji Jeanem Yvesem Le Drianem.
Wizyta Joly na Ukrainie
"Gromadzenie rosyjskich żołnierzy i sprzętu wojskowego wokół oraz na terenie Ukrainy zagraża bezpieczeństwu całego regionu. Te agresywne działania muszą zostać powstrzymane" - podkreśliła Joly w sobotnim oświadczeniu. "Kanada będzie współpracować ze swoimi międzynarodowymi partnerami, by utrzymać ład międzynarodowy, oparty na ustalonych zasadach" - dodała szefowa kanadyjskiej dyplomacji.
Jak donosi Reuters, podczas wizyty Joly spotka się z premierem Ukrainy Denysem Szmyhalem. Uda się na także na zachód kraju, gdzie od 2015 roku stacjonuje kanadyjska misja wojskowa.
W środę Joly rozmawiała z ministrem spraw zagranicznych Ukrainy Dmytro Kulebą, ponawiając zapewnienia o wsparciu Kanady. Ministrowie "zgodzili się, że głębokie i specjalne więzi między oboma krajami są obecnie ważniejsze niż kiedykolwiek". "Minister Joly ponowiła zapewnienie, że Kanada będzie zawsze bronić ukraińskiej suwerenności, integralności terytorialnej i niepodległości" - poinformowano w opublikowanym w środę wieczorem komunikacie kanadyjskiego MSZ. Joly wyraziła "głębokie zaniepokojenie" Kanady koncentracją rosyjskich wojsk i trwającymi działaniami destabilizującymi na terytorium Ukrainy i w pobliżu jej granic.
Minister spraw zagranicznych Kanady nie wykluczyła sprzedaży przez Kanadę broni Ukrainie. Joly była wielokrotnie pytana w wywiadzie dla stacji telewizyjnej CTV, czy w razie wtargnięcia wojsk rosyjskich na Ukrainę Kanada zgodzi się na sprzedaż broni dla ukraińskiej armii. - Bezpieczeństwo Ukrainy to bezpieczeństwo Europy, a to znaczy, że jest to sprawa bezpieczeństwa dla całego świata i dla Kanady - podkreśliła Joly.
Rozmowa Trudeau i Zełeńskiego
We wtorek o sytuacji na Ukrainie rozmawiali premier Kanady Justin Trudeau i prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. Rozmowa dotyczyła m.in. obaw o bezpieczeństwo w Europie Wschodniej, nasilania obecności wojskowej Rosji na terenie Ukrainy i w pobliżu jej granic, destabilizacyjnej działalności Rosji a także możliwości przedłużenia kanadyjskiej misji wojskowej na Ukrainie.
Trudeau "ponowił zapewnienie stałego wsparcia Kanady dla suwerenności i integralności terytorialnej Ukrainy oraz podkreślił, że każde zbrojne wtargnięcie na Ukrainę będzie miało poważne konsekwencje, w tym skoordynowane sankcje" - napisano w komunikacie biura prasowego premiera Kanady. Jak we wtorek podał publiczny kanadyjski nadawca CBC, podczas spotkania minister Joly z amerykańskim sekretarzem stanu Antonym Blinkenem 31 grudnia Joly przekazała, że Kanada jest skłonna dołączyć się do działań USA wobec Rosji, takich jak m.in. sankcje. Według źródeł CBC, ta deklaracja została dobrze przyjęta przez stronę amerykańską.
30 lat kanadyjsko-ukraińskich relacji
27 stycznia minie 30 lat od uznania przez Kanadę niepodległości Ukrainy. Od 2015 roku Kanada prowadzi na Ukrainie operację UNIFIER. W ramach misji szkoleniowej Kanada wysyła co pół roku grupę 200 członków kanadyjskich sił zbrojnych na Ukrainę, ostatnia zmiana miała zakończyć swój pobyt w marcu tego roku Jednak wśród zadań powierzonych kanadyjskiej minister obrony przez premiera po utworzeniu rządu jest przedłużenie kanadyjskiej szkoleniowej misji wojskowej na Ukrainie.
Źródło: Reuters, PAP