Sąd apelacyjny w Kijowie złagodził wyrok wobec rosyjskiego żołnierza skazanego wcześniej na dożywotnie pozbawienie wolności. Żołnierz ma spędzić w więzieniu 15 lat - poinformowały w piątek ukraińskie media.
23 maja sąd w Kijowie skazał rosyjskiego żołnierza Wadima Szyszymarina na dożywotnie więzienie za zabicie ukraińskiego cywila. Uznał, że 21-letni żołnierz dopuścił się umyślnego zabójstwa. Odrzucił argument obrony, że Szyszymarin wykonywał rozkaz. Zdaniem sądu rozkazu nie wydał bezpośredni dowódca Szyszymarina i że sam ten rozkaz był przestępczy.
Szyszymarin przyznał się do zastrzelenia 28 lutego 62-letniego Ołeksandra Szelipowa, mieszkańca wsi Czupachiwka w obwodzie sumskim. Według ukraińskiej prokuratury zabity mężczyzna był bezbronnym cywilem, który szedł poboczem drogi, prowadząc rower.
Wyrok złagodzony
Rosyjskiego żołnierza bronił przydzielony mu z urzędu ukraiński adwokat, który twierdził, że w sprawie nie kontaktował się z nim żaden przedstawiciel władz rosyjskich. Proces żołnierza był pierwszą taką sprawą dotyczącą rosyjskich zbrodni wojennych na Ukrainie. Adwokat złożył jednak odwołanie od wyroku.
W piątek sąd apelacyjny w Kijowie złagodził wyrok do 15 lat pozbawienia wolności. W myśl ukraińskiego prawa od wyroku sądu odwoławczego można wnieść kasację w terminie trzech miesięcy od jego ogłoszenia.
Źródło: PAP