Zełenski przemawiał do francuskich studentów. "Gdybyśmy byli w NATO, nie byłoby wojny"

Źródło:
PAP
Wołodymyr Zełenski z okazji Dnia Zwycięstwa nad nazizmem w II wojnie światowej
Wołodymyr Zełenski z okazji Dnia Zwycięstwa nad nazizmem w II wojnie światowejFacebook/zelenskiy.official
wideo 2/35
Wołodymyr Zełenski z okazji Dnia Zwycięstwa nad nazizmem w II wojnie światowej (nagranie z 9 maja)Facebook/zelenskiy.official

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski wystąpił w środę w Instytucie Nauk Politycznych w Paryżu. - Ukraina musi odzyskać to, co do niej należy. Swoje terytoria - mówił. Powiedział też, że gdyby jego kraj był w NATO, "nie byłoby wojny".

Zełenski przemawiał w środę za pomocą wideołącza do studentów Instytutu Nauk Politycznych (Sciences Po) w Paryżu. - Musimy zatrzymać tę wojnę, rosyjska agresja niszczy całe miasta - podkreślił, wymieniając między innymi Mariupol.

- Jak karać zbrodniarzy, którzy obcinają cywilom głowy, palce i gwałcą dzieci na oczach ich rodziców? Musimy powstrzymać te straszne, potworne zbrodnie i nie dopuścić, aby się kiedykolwiek powtórzyły - podkreślił Zełenski. Dodał, że wśród studentów są przyszli prawnicy, którzy będą tworzyć ramy prawa międzynarodowego.

Zełenski: Rosja się nas boi

Zachęcał słuchaczy do zadawania pytań o skuteczność gwarancji bezpieczeństwa NATO w kontekście agresji Rosji i jej gróźb między innymi w sprawie ataku na kraje bałtyckie czy użycia broni nuklearnej.

Pytany, jak wyobraża sobie koniec wojny, odpowiedział, że Ukraina "musi odzyskać to, co do niej należy, swoje terytoria". - Gdybyśmy byli w NATO, nie byłoby wojny - stwierdził ukraiński przywódca. Dodał, że Ukraina nie może być trzymana w niepewności w kwestii przyjęcia do Unii Europejskiej.

- Rosja się nas boi, naszej niezależności i tego, co byliśmy w stanie osiągnąć bez niej - powiedział przywódca, pytany o przyszłe relacje obu krajów.

CZYTAJ WIĘCEJ O SYTUACJI NA UKRAINIE W RELACJI TVN24.PL

Autorka/Autor:ads/kab

Źródło: PAP

Tagi:
Raporty: