Rosja sprowadziła wojnę na naszą ziemię i powinna odczuć, czego dokonała - przekazał w czwartek prezydent Wołodymyr Zełenski. We wtorek do obwodu kurskiego w Rosji, który sąsiaduje z Ukrainą, wdarły się siły ukraińskie.
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski poinformował w czwartek po naradzie z najwyższym dowództwem wojskowym, że wysłuchał raportów dowódcy Sił Zbrojnych, generała Ołeksandra Syrskiego, i uznał, że "są one właśnie takie, jakich potrzebuje nasze państwo".
Czytaj również: "Ukraińcy po raz kolejny zaskoczyli". Takie mogą być ich cele
Zełenski stwierdził, że Ukraińcy potrafią osiągać zamierzone cele. "To nie my zdecydowaliśmy, że będziemy realizowali swoje cele na wojnie. Rosja sprowadziła wojnę na naszą ziemię i powinna odczuć, czego dokonała. My z kolei pragniemy osiągnąć własne (cele) jak najszybciej w czasach pokoju, pod warunkiem sprawiedliwego pokoju. I tak będzie" - podkreślił prezydent.
We wtorek do obwodu kurskiego w Rosji, który sąsiaduje z Ukrainą, wdarły się siły ukraińskie, które do dziś prowadzą tam walki. Media, powołując się na rosyjskich urzędników doniosły, że na teren Rosji wtargnęło około 1000 ukraińskich żołnierzy z czołgami i pojazdami opancerzonymi, pod osłoną dronów i artylerii.
Czytaj również: Pierwszy taki atak od 1941 roku
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: PRESIDENTIAL PRESS SERVICE